Trudne pytania o zaangażowanie służb mundurowych i instytucji państwowych w organizację finału WOŚP. Czy premier odpowie?

Artykuł
Zrzut ze strony prezydent.pl/

Jakie są nakłady publicznych instytucji na prowadzenie bądź promocję akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Ile wydała chociażby Kancelaria Prezydenta, eksponująca rozświetlone serce na prezydenckim pałacu? - to tylko kilka z trudnych pytań, jakie zadał poseł Jarosław Zieliński w interpelacji wysłanej dziś do Prezesa Rady Ministrów.

Na biurko premiera Donalda Tuska trafiła dziś interpelacja posła Jarosława Zielińskiego w sprawie zaangażowania służb mundurowych oraz instytucji państwowych w organizację imprez fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w dniu 12 stycznia 2014 roku.

Poniżej publikujemy treść interpelacji:

"W dniu 12 stycznia 2014 roku w całej Polsce po raz kolejny zbierane były przez fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy pieniądze na cele charytatywne, a zebrane środki finansowe mają zostać przeznaczone na zakup sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej oraz oddziałów geriatrycznych.

Wśród podatników coraz częstsze jest pytanie, czy środki finansowe, które budżet państwa inwestuje w działalność WOŚP, nie są proporcjonalnie zbyt duże w stosunku do tych, które ta Orkiestra gromadzi i przekazuje na zakup sprzętu medycznego. Sugerują, że byłoby lepiej, gdyby państwo polskie zamiast angażowania publicznych pieniędzy w promowanie Orkiestry, po prostu za te kwoty kupiło dla szpitali potrzebny sprzęt medyczny.

Wobec powyższego musi zostać postawione pytanie, jaki jest rzeczywisty bilans tej właśnie zbiórki pieniędzy, bowiem w przekazie społecznym jako „zysk” liczona jest cała zebrana kwota (kilkadziesiąt mln zł), a nie są uwzględnione ogromne koszty tej akcji, które ponoszą wszyscy podatnicy, gdyż w bilansie WOŚP nie liczy się kosztów transmisji publicznego radia i telewizji, kosztów związanych z udostępnieniem studia, łącz, infrastruktury i sprzętu niezbędnego do wielogodzinnych transmisji, wynagrodzenia pracowników telewizji, zabezpieczenia koncertów, nie liczy się wydatków poniesionych przez samorządy na budowę setek scen dla występujących zespołów muzycznych, opłacania straży miejskich i gminnych, firm ochroniarskich, obsługi technicznej tych koncertów, wynagrodzenia akustyków, kosztów służących Orkiestrze w tym dniu wielu szkół i innych instytucji publicznych. Nie liczy się kosztów, które ponoszą na terenie Polski i poza jej granicami liczne osoby, organizacje i firmy dokonujące zbiórki na rzecz WOŚP oraz kosztów ponoszonych przez zaangażowanie służb mundurowych do pracy na rzecz Orkiestry, m.in. wykorzystywania samochodów, pojazdów wojskowych, samolotów (np. samolotu do przelotów Jerzego Owsiaka podczas jednej z edycji działań Orkiestry). Rzetelne ich wyliczenie dałoby odpowiedź na pytanie, jaki jest rzeczywisty wynik finansowy tego przedsięwzięcia, szczególnie że zaangażowane są w nie wielkie siły i środki publiczne.

Jakie są nakłady publicznych instytucji na prowadzenie bądź promocję akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Ile wydała chociażby Kancelaria Prezydenta, eksponująca rozświetlone serce na prezydenckim pałacu?

Analiza cennika Telewizji Polskiej wskazuje, że koszt reklamy, transmisji i promocji Orkiestry jest większy niż wielkość zbiórki pieniędzy w całej Polsce.

Opinia publiczna oczekuję, żeby te wszystkie publiczne wydatki zostały zliczone i zbilansowane z publicznymi korzyściami, jakich przysparza sprzęt zakupiony przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy Pana Jerzego Owsiaka?

Dobroczynność jest bardzo cenna i potrzebna, ale trzeba pamiętać, że są również inne organizacje dobroczynne i charytatywne poza WOŚP warte zainteresowania mediów i polityków oraz godne szlachetnej ofiarności osób wykładających swoje pieniądze dla potrzebujących. Zmasowane propagandowe wspieranie WOŚP przy prawie całkowitym pominięciu innych organizacji charytatywnych sprawia, że wiele osób bezwiednie uznaje, iż niedzielne wrzucenie pieniędzy do puszki WOŚP wyczerpuje ich możliwości i poczucie obowiązku wspierania tych, którzy najbardziej tego potrzebują. Media, politycy, „autorytety”, a za nimi obywatele, mówiąc o tej zbiórce nie poświęcają należytej uwagi innym inicjatywom i innym organizacjom, które wykonują równie pożyteczną, a często efektywniejszą, tylko prowadzoną bez rozgłosu pracę. Żadna inna organizacja nigdy nie była tak faworyzowana i nie otrzymywała takiego wsparcia instytucji państwa jak WOŚP, a dzieje się to, za sprawą rządowych i samorządowych agend oraz urzędów i publicznych mediów.

W dniu 12 stycznia w niedzielnych Wiadomościach TVP zaledwie kilka sekund poświęcono innej organizacji charytatywnej - Caritas, która mimo braku wsparcia publicznych i komercyjnych mediów, ministrów, artystów, celebrytów i polityków zbiera dziesięciokrotnie więcej pieniędzy na rzecz potrzebujących niż WOŚP, przy czym zbiórka tych funduszy nie wyczerpuje jej szerokiej działalności. To tylko niewielki, choć znaczący obszar działalności tego stowarzyszenia. W całym kraju prowadzi ono olbrzymią liczbę placówek. Systematycznie, każdego dnia pomaga biednym, bezdomnym, chorym, samotnym matkom, osobom niepełnosprawnym. Bez hałasu, wrzawy i zamieszania. Codzienną pracą tysięcy ludzi niesie pomoc i ratuje życie olbrzymiej rzeszy potrzebujących.

Są również w naszym kraju inne organizacje prowadzące stałą działalność charytatywną, zarówno kościelne jak i świeckie. W czym WOŚP jest od nich lepsza, że ona jedna otrzymuje takie wsparcie instytucji państwowych? Tysiące wysyłanych na ulice dzieci, wspierane falą państwowej i medialnej propagandy, tak naprawdę niczego nie tworzą, niczego nie wypracowują, niczego od siebie nie wnoszą. Nie zajmują się ludźmi, zajmują się pieniędzmi. Różnymi metodami skłaniają ludzi do przekazania pieniędzy Orkiestrze Jerzego Owsiaka. Przynoszą potem do swoich central te ciężkie od bilonu puszki – łup dnia. I tak wygląda ta cała solidarność: wyjdź, pozbieraj pieniądze i... Sie ma! Tych dzieci nie uczy się trudu zarabiania pieniędzy pracą i bezpośrednią pomocą ludziom potrzebującym. Uważają więc one proceder działań Orkiestry za naturalny, pożądany, a siebie za szczególnie zasłużonych – przecież przyczyniły się do zdobycia takiej masy pieniędzy na szlachetny cel!

Czego te dzieci dowiadują się w ten sposób o funkcjonowaniu państwa, o wartościach wyższych, o solidarności międzyludzkiej, współczuciu, więzach między tymi, którzy potrzebują pomocy i tymi, którzy niosą pomoc?

W ogólnopolską kampanię promowania WOŚP włączone zostały również służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo naszego kraju i obywateli: Wojsko Polskie, Policja, Państwowa Straż Pożarna, Straż Graniczna oraz Biuro Ochrony Rządu. Z dostępnej wiedzy wynika, że wsparcie WOŚP przez te formacje mundurowe polegało m.in. na następujących działaniach:


1. Ponad 18 tys. policjantów patroli prewencyjnych ruchu drogowego oraz funkcjonariuszy operacyjnych pilnowało wolontariuszy WOŚP i zabezpieczało wiele imprez muzycznych, a na ulicach miast poruszało się 7 tys. radiowozów. Ponadto umundurowani funkcjonariusze brali udział w kweście, oferowali w aukcjach internetowych wspólne patrole z policjantami ruchu drogowego i wspólne treningi z funkcjonariuszami oddziałów prewencji. W Słupsku Komendant Policji wystawił na licytację ,,stanowisko komendanta”, a osoba wygrywająca licytację miała przeprowadzić poranną odprawę z policjantami, rozliczyć ich po służbie i odwiedzić z innymi funkcjonariuszami komisariat w Ustce.
2. Straż Graniczna prezentowała sprzęt, który służy bezpośredniej ochronie granic, psy służące do wykrywania narkotyków i materiałów wybuchowych, wystawiono na licytację weekendowy pobyt połączony z patrolem w placówce Straży Granicz-nej w Stuposianach w Bieszczadach oraz udział w zimowym patrolu granicznym w Puszczy Białowieskiej.
3. Państwowa Straż Pożarna zabezpieczała imprezy muzyczne, zaoferowała w ramach licytacji dzień w remizie strażackiej Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Poznaniu oraz trening w komorze dymowej Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu, przejście w pełnym wyposażeniu strażaka przez komorę dymową. Udostępniano na potrzeby WOŚP namioty, nagrzewnice i inny sprzęt ratowniczy.
4. Biuro Ochrony Rządu wystawiło na licytację możliwość spędzenia jednego dnia z jego funkcjonariuszami, udział w pozorowanym zamachu (ochraniając i będąc chronionym), przejazd kolumną samochodową BOR oraz szkolenie fizyczno–obronne z funkcjonariuszami BOR.
5. W kilkudziesięciu miejscach w całej Polsce do pomocy podczas imprez oraz koncertów i ich zabezpieczenia w zakresie logistycznym i organizacyjnym, zostało zaangażowanych wiele jednostek wojskowych nadając swoją obecnością akcji WOŚP bardziej atrakcyjną oprawę. Żołnierze przygotowywali i wydawali posiłki regeneracyjne oraz ciepłe napoje dla wolontariuszy i uczestników koncertów, wykorzystując w tym celu sprzęt woskowy taki jak kuchnie polowe, namioty, nagrzewnice i samochody ciężarowe. Na plaży w Sopocie wojsko oferowało przejażdżki wojskowymi transporterami, samochodami pancernymi i amfibiami, zaoferowano na aukcjach trening szkoleniowy na symulatorze spadochronowym, pobyt w jednostkach wojskowych i na poligonach, zaproponowano kurs jazdy 40- tonowym pojazdem gąsienicowym typu WZT-3. Marynarka Wojenna zaproponowała udział w symulowanej akcji ratowniczej na Bałtyku, gdzie zwycięzca aukcji wcieli się w rolę rozbitka, który zostanie ewakuowany z tratwy ratunkowej przez śmigłowiec i weźmie udział w kompleksowym ćwiczeniu na pokładzie okrętu ratowniczego. W innej licytacji można było wygrać udział w manewrach na pokładzie okrętu transportowo-minowego. Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca wystawiła na aukcję przelot spadochronowy w tandemie, zwycięzcy aukcji miała towarzyszyć asysta żołnierzy Wojsk Specjalnych w szyku bojowym. Na innej aukcji zaoferowano dzień w jednostce, w którym zwycięzca miał przejść trening strzelecki, taktyczny, wysokościowy i z udzielania pierwszej pomocy na polu walki. Siły Powietrzne wystawiły na aukcję "dzień z życia pilota F-16" w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku koło Łodzi, zwycięzca miał poznać dane taktyczno-techniczne samolotu, wziąć udział w briefingu przedloto-wym, wykonać misję na symulatorze i zasiąść za sterami prawdziwej maszyny, która z pilotem wykołuje na pas startowy. 10-ta Brygada Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, wyposażona w czołgi Leopard 2, zaoferowała udział w ćwiczeniach. Marynarka Wojenna zaoferowała udział w manewrach morskich na pokładzie okrętu transportowo-minowego 8-ej Flotylli Obrony Wybrzeża, zwycięzca aukcji mógł obserwować specyfikę szkolenia na okręcie, poznać budo-wę okrętu, zasady jego działania oraz zadania, jakie wykonuje okręt podczas działań na morzu oraz wziąć udział w manewrach morskich na pokładzie okrętu transportowo-minowego. Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie zgłosiła na aukcję trening szkoleniowy na symulatorze spadochronowym.


Warto przypomnieć, że w ubiegłych latach Wojsko Polskie także mocno angażowało swoje siły, by wspomóc WOŚP, m.in. w dniu 10 stycznia 2010 roku na XVIII Finał szef WOŚP przyleciał do Warszawy w asyście samolotów F-16. Koszty tej podniebnej eskorty przedstawił w wywiadzie dla "Polski Zbrojnej", dyrektor Biura Programu F-16 w MON. Według dokumentacji ofertowej producenta godzina lotu F-16 kosztuje 4182 dolary USA. Na tę cenę składają się koszty paliwa, obsługi, remontów i koszt resursu. Nie wlicza się w to uzbrojenia ani kosztów funkcjonowania bazy lotniczej. Biuro uwzględnia również koszty eksploatacyjnych programów wsparcia, będące wielkością zmienną, a to zwiększa cenę godziny lotu do około 6 tysięcy dolarów USA. Eskorta trwała kilka godzin i brało w niej udział kilka samolotów F-16.

Wobec powyższego, działając na podstawie art. 14 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora (Dz. U. z 1996 roku Nr 73, poz. 350, z późn. zm.), proszę Pana Premiera o szczegółową odpowiedź na następujące pytania:


1. Na podstawie jakich przepisów prawa Wojsko Polskie, Policja, Straż Graniczna, Państwowa Straż Pożarna oraz Biuro Ochrony Rządu były włączone do działań charytatywnych i prowadziły taką działalność w dniu 12 stycznia 2014 roku na rzecz Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
2. Ilu policjantów pełniło służbę w dniu 12 stycznia 2014 roku, a ilu w dniu 19 stycznia 2014 roku?
3. Czy policjanci wypracowali nadgodziny w styczniu 2014 roku, w tym w dniu 12 stycznia 2014 roku? Jeśli nadgodziny zostały wypracowane, to ile ich było i jaki jest ich koszt?
4. Ilu strażaków Państwowej Straży Pożarnej pełniło służbę w dniu 12 stycznia 2014 roku w jednostkach ratowniczo-gaśniczych, a ilu w dniu 19 stycznia 2014 roku?
5. Czy strażacy Państwowej Straży Pożarnej wypracowali nadgodziny w styczniu 2014 roku, w tym w dniu 12 stycznia 2014 roku? Jeśli nadgodziny zostały wypracowane, to ile ich było i jaki jest ich koszt?
6. Jaki był koszt używania sprzętu Państwowej Straży Pożarnej w celu obsługi imprez zorganizowanych przez WOŚP w dniu 12 stycznia 2014 roku? Czy użycie tego sprzętu było zgodne z obowiązującym prawem?
7. Czy wystawienie przez Wojsko Polskie na aukcjach możliwości spędzenia dnia na poligonach, okrętach, symulatorach, lotniskach, nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa, szczególnie gdy nie wiadomo, kto taką aukcję wygra?
8. Czy wystawienie na aukcji (informowały o tym media przed 12 stycznia 2014 roku) przez Biuro Ochrony Rządu możliwości, spędzenia przez zwycięzcę aukcji jednego dnia z Biurem, nie stanowi złamania prawa oraz narażenia bezpieczeństwa państwa z uwagi na to, że metody działania BOR, system szkolenia funkcjonariuszy, topografię obiektów zajmowanych przez tę służbę może poznać osoba nieuprawniona, która może dostać się do miejsc, będących częścią obszaru chronionego?<

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy