Teczka TW "Bolek" już w archiwum IPN. Dokumenty będą udostępnione w poniedziałek

Artykuł
TELEWIZJA REPUBLIKA

Od poniedziałku teczka osobowa i teczka pracy TW "Bolka" będą udostępnione w czytelni Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie – poinformował na konferencji prasowej dr Łukasz Kamiński, prezes IPN. Z kolei dyrektor Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN Rafał Leśkiewicz powiedział, że dokumenty zabezpieczone w domu gen. Czesława Kiszczaka mają niepokojąco silny zapach.

Pierwszą partię dokumentów przekazał prezesowi IPN Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie. W pakiecie znajdują się: list do Dyrektora Archiwum Akt Nowych podpisany przez Czesława Kiszczaka, teczka osoba i personalna TW "Bolka" oraz oryginalne papierowe opakowanie, w którym przechowywano te materiały.

W poniedziałek z dokumentami, które zostaną udostępnione w formie kopii papierowych, będzie można się zapoznać wyłącznie w czytelni IPN przy ul. Kłobuckiej 21 w Warszawie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami dziennikarze będą mogli filmować oraz fotografować przeglądane materiały. 

Ponad 700 stron 

W trakcie przygotowania dokumentów do publikacji pracownicy archiwum IPN opracowali technicznie akta, podkleili rozdarcia, i wykonali niezbędne naprawy. Ponumerowano każdą stronę teczki personalnej i teczki pracy TW "Bolek", nawet niezapisaną. Obecnie akta liczą odpowiednio: teczka personalna – 183 strony (łącznie z okładką), zaś teczka pracy 576 (również z okładką). W trakcie opracowania nie dokonano przesunięć kart i zmian układu poszczególnych dokumentów. Jest on taki sam, jak w momencie ich odnalezienia w domu gen. Kiszczaka.

"W trakcie opracowania technicznego kondycja dokumentów oceniona została jako dobra, a podłoże papierowe stabilne. Niemniej w najbliższych dniach planowane jest wykonanie dokładnej ekspertyzy konserwatorskiej, która wskazać może ewentualne zalecenia w zakresie profilaktyki przechowywania i zabezpieczenia dokumentów. Niepokojący jest szczególnie silny zapach dokumentów, będący prawdopodobnie wynikiem zakwaszenia papieru. Jeśli ekspertyza wykaże konieczność podjęcia działań konserwatorskich, zostaną one wykonane" – czytamy w komunikacie IPN. 

 

Źródło: telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy