Tadeusz Płużański zapowiada pozwy - To nie byli faszyści, to byli polscy żołnierze

Artykuł
Telewizja Republika

Będą pierwsze pozwy wobec polityków lewicy za słowa na temat Żołnierzy Wyklętych - [Słyszeliśmy - red.] szereg skandalicznych wypowiedzi towarzysza Czarzastego, towarzysza Szumlewicza, towarzyszki Senyszyn. Fundacja" Łączka" postanowiła, że nie pozostawi tego bez odpowiedzi. Pozwiemy te wszystkie osoby za szarganie narodowych autorytetów, szarganie polskich świętości - powiedział na antenie TVP 3 Warszawa prezes Fundacji "Łączka", Tadeusz Płużański

- Jesteśmy na początku długiej drogi odkłamywania [historii - red.] naszej zamordowanej, przedwojennej polskiej armii. Ale są tacy, którzy będą trwali w komunistycznym kłamstwie, bojąc się o własne życiorysy czy pozycję. Stąd, myślę, te protesty, które - niestety - zaistniały 1 marca. Polska upamiętnia [Niezłomnych - red.], młodzi chcą uważać Niezłomnych za bohaterów, (...) państwo mocno się w to angażuje, ale są grupki, które tego dnia w sposób haniebny protestują, m.in. w "marszach antyfaszystowskich". To nie byli faszyści - to byli polscy żołnierze - stwierdził Płużański.

Ponadto podkreślił - [Odnotowaliśmy - red.] szereg skandalicznych wypowiedzi - towarzysza Czarzastego, towarzysza Szumlewicza, towarzyszki Senyszyn. Fundacja" Łączka" postanowiła, że nie pozostawi tego bez odpowiedzi. Pozwiemy te wszystkie osoby za szarganie narodowych autorytetów, szarganie polskich świętości.

Na koniec podkreślił -  Do dzisiaj bardzo trudno jest to wyplenić (...) Wynika to z okrągłego stołu, szeroko rozumianej abolicji dla komuny. (...) Wyklęcie Żołnierzy Niezłomnych wciąż, niestety, trwa.

Źródło: niezalezna / tvpinfo

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy