Szef eurogrupy opowiada się za „ministrefą Schengen”. W jej składzie tylko pięć państw, bez Polski

Artykuł
flickr/EU Council Eurozone/CC BY-NC-ND 2.0

Szef eurogrupy i zarazem minister finansów Holandii Jeroen Dijsselbloem opowiedział się za utworzeniem „ministrefy Schengen”. W jej skład miałyby wejść tylko takie kraje jak Holandia, Niemcy, Belgia, Austria i Szwecja.

Propozycja Dijsselbloema ma być odpowiedzią na coraz poważniejszy kryzys migracyjny w Europie.

– Musimy ściślej współpracować w ramach 28 krajów UE, ale jeśli to się nie uda, będziemy musieli współpracować w mniejszej grupie – powiedział Dijsselbloem w rozmowie m.in. z dziennikarzami holenderskiej gazety Financieele Dagblad, belgijskiej De Tijd i niemieckiej Handelsblatt.

Jednocześnie polityk zaapelował do krajów UE o solidarność, aby uniknąć takiego rozwiązania.

Zdaniem Dijsselboema uważa, że jeżeli cały ciężar przyjmowania uchodźców spadnie tylko na kilka krajów, to będą one zbyt obciążone, nie będą w stanie stawić czoła tej sytuacji i ostatecznie zamkną swe granice.

 

Źródło: reuters.com, handelsblatt.com, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy