Szczyt klimatyczny na Śląsku?

Artykuł
wikipedia.org/CC BY-SA 3.0

"Minister Jan Szyszko proponuje zorganizowanie na Śląsku szczytu klimatycznego ONZ. – Katowice są interesujące, bo tam jest węgiel, tam są górnicy, tam możemy pokazać nowe technologie wydobycia i spalania węgla – twierdzi szef resortu środowiska. Oprócz Katowic organizacją szczytu wstępnie zainteresowane są także Gdańsk, Warszawa, Poznań i Wrocław" – informuje "Gazeta Polska Codziennie".

– Niewątpliwie Śląsk ma kilka atutów, które mogłyby zachęcić do powierzenia mu miana organizatora szczytu COP24 w 2018 r. – powiedział minister Szyszko. Jednak, jak dodał, nic nie jest przesądzone, a kolejne miasta myślą o  zgłoszeniu swoich kandydatur. Chęć zorganizowania tej konferencji wyraziły m.in. Katowice i  Gdańsk. Do resortu docierają sygnały, że nad organizacją imprezy zastanawiają się też kolejne miasta, m.in. Warszawa, Poznań i  Wrocław. – Wydaje mi się, że byłoby to pouczające dla całego świata zobaczyć to, co się w Polsce dzieje, jaka jest nasza specyfika. Jestem pragmatykiem i  uważam, że gdyby sekretariat konwencji klimatycznej wybrał Śląsk, nie byłoby źle – podkreślił szef Ministerstwa Środowiska.

Wiosną do Polski przyjadą przedstawiciele sekretariatu konwencji klimatycznej, którzy wybiorą organizatora spośród zaproponowanych przez resort środowiska kandydatur. Szczyty klimatyczne ONZ, czyli tzw. COP-y (Conferences of the Parties), to doroczne globalne konferencje, podczas których negocjowane są działania na rzecz polityki klimatycznej. Nasz kraj już dwukrotnie był ich organizatorem – w  2008 r. w  Poznaniu i  w  2013 r. w  Warszawie.

W  trakcie szczytu w  marokańskim Marrakeszu w 2016 r. Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu ogłosiła, że gospodarzem szczytu klimatycznego w 2018 r. będzie Polska. Natomiast tegoroczna konferencja odbędzie się w Bonn, byłej stolicy Republiki Federalnej Niemiec. Na razie nie znamy polskiego miasta gospodarza, które zorganizuje szczyt. Minister środowiska Jan Szyszko pytany, czy polska strona ma jakiegoś faworyta, odpowiedział, że na razie nie. Przyznał jednak, że organizacja szczytu na Śląsku byłaby ciekawym pomysłem. Szyszko podkreślił, że konferencja w 2018 r. będzie bardzo istotna, ponieważ wyznaczy konkretne kierunki realizacji porozumienia paryskiego, które zacznie obowiązywać od 2020 r.

Cały artykuł pt. "Szczyt klimatyczny na Śląsku?" znajdą Państwo w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie".

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy