Światowa prasa o śmierci Wajdy: Odeszła legenda światowego kina

Zagraniczna prasa głośno komentuje śmierć naszego, jednego z największych reżyserów filmowych i teatralnych Andrzeja Wajdy, który zmarł w niedzielę wieczorem mając 90 lat.

Andrzej Wajda zmarł w niedzielę wieczorem. Miał 90 lat. " Andrzej Wajda "ukształtował polską historię, tworząc filmy", był "jednym z największych światowych reżyserów (...) Wajda nieustannie nawiązywał do polskiej rzeczywistości, wrażliwości i pamięci, akcentując to, co czasami pozostawało zagadkowe dla zagranicznych widzów" - pisze "New York Times". „NYT” dodaje, że polskiego reżysera można śmiało zestawić z takimi mistrzami kina jak Ingmar Bergman, Federico Fellini czy Akira Kurosawa.

„Odeszła "legenda światowego kina. Pozostawił po sobie zbiór cenionych filmów inspirowanych burzliwą historią swojego kraju" – pisze "The Business Times".

„Le Figaro” pisze: „Przez całe życie bronił trudnej polskiej historii (…) Legenda światowego kina, zdobywca Złotej Palmy w Cannes w 1977 roku, przez całe życie bronił trudnej polskiej historii, której nadał uniwersalny wymiar".

-”To jeden z najlepszych polskich reżyserów, którego kariera manewrowała pomiędzy represyjnym komunizmem i widownią pragnącą wolności. Ten styl zagwarantował Wajdzie międzynarodowe rozpoznanie i wyróżnienie Oskarem za całokształt twórczości – przypomniała stacja Sky News.

Andrzej Wajda był wybitnym reżyserem filmowym i teatralnym. Jego filmy zainicjowały tzw. polską szkołę filmową. W takich obrazach jak "Kanał" i "Popiół i diament" reżyser dokonał rozrachunku z czasami drugiej wojny światowej. Współtworzył także kino moralnego niepokoju. "Człowiekiem z marmuru" i "Człowiekiem z żelaza" pokazywał szarzyznę i patologię czasu PRL. Ekranizował także wielkie dzieła literackie jak "Popioły", "Wesele", "Panny z wilka", czy "Pana Tadeusza". Wajda był senatorem w latach 1989-1991. Otrzymał Order Orła Białego.