Strzały i pościg przy szkole w Ząbkach. Niedaleko bawiły się dzieci!

Artykuł
Wikimedia Commons

Tuż przy szkole podstawowej w Ząbkach policjanci kilkakrotnie użyli broni. Gdy na szkolnym boisku bawiły się dzieci, kilkadziesiąt metrów dalej mundurowi próbowali zatrzymać podejrzanego o kradzież samochodów - informuje RMF FM.

Niedaleko miejsca zdarzenia mieści się jedna z ząbkowskich szkół podstawowych. Wprawdzie placówka była zamknięta, ale na przyległym do niej boisku bawiły się dzieci.

Jak podaje "Warszawa w Pigułce", po usłyszeniu strzałów wpadły w panikę. Na szczęście żadne z nich nie ucierpiało.

 

 

Obrażeń nie odnieśli również policjanci oraz zatrzymany. Podejrzany uciekając przed funkcjonariuszami wydziału do walki z przestępczością samochodową oraz antyterrorystami uszkodził jednak dwa radiowozy.

 

Zatrzymał się dopiero, gdy jedna z kul wystrzelonych przez policjantów przebiła oponę w jego aucie.

Źródło: rmf24.pl, "Warszawa w Pigułce", wp.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy