SKANDAL! Na turnieju strzelano do tarczy z wizerunkiem Antoniego Macierewicza

Artykuł
Facebook @wieslaw.szlachciak

Artysta spod Jarocina namalował tarczę strzelecką wykonaną według projektu oraz na zamówienie jednego z jutrosińskich braci kurkowych, na organizowany na końcu kwietnia turniej strzelecki. Na tarczy została umieszczona karykatura Antoniego Macierewicza! Kilka lat wcześniej bractwo na turnieju strzeleckim zorganizowało strzelanie do tarczy przedstawiającej wizerunek Jana Pawła II.

Turniej strzelecki odbył się 29 kwietnia. Kilkanaście osób celowało do tarczki, która była umieszczona na drewnianej tarczy, na której widniał wizerunek Antoniego Macierewicza. 

Krzysztof Smoleński - członek Bractwa Kurkowego w Jutrosinie był pomysłodawcą oraz autorem projektu tarczy. 

– To ja byłem fundatorem tej tarczy z okazji moich 66. urodzin - powiedział w rozmowie z „Życiem”.

– Czy jest ona kontrowersyjna? Zależy może dla kogo. Dla mnie nie. To tarcza typu patriotycznego, które funduję odkąd pan prezes zaczął łamać Konstytucję. To, co według mnie dzieje się kontrowersyjnego w kraju, wówczas artysta mi to maluje. Pomysły są moje - jestem liberałem i demokratą - stwierdził Krzysztof Smoleński.

Tłumaczy się, że do wizerunku Antoniego Macierewicza nie strzelano, tylko do małych tarczek umieszczonych na tarczy głównej. Nikt chyba jednak nie uwierzy w te pokrętne tłumaczenia. Trzeba jasno powiedzieć, po prostu strzelano do wizerunku polityka PiS-u. 

Powiedział, że ma w pamięci zdarzenia sprzed 15 laty, kiedy rawiccy bracia kurkowi strzelali do tarczy z wizerunkiem Papieża Jana Pawła II.

Zrobiono z tego wielką aferę, a zamysł był historyczny i cel był zbożny, bo zbierano wówczas na pomnik Jana Pawła II - tłumaczył się. Wyjaśnienia te nie wydają się być przekonujące i raczej nikogo nie powinna dziwić afera. Pomysł, by strzelać do wizerunku papieża z powodu zbierania pieniędzy na jego pomnik brzmi absurdalnie. 

 Fundator tarczy ma prawo przygotować ją według własnego pomysłu - my jako bractwo nie mamy na to żadnego wpływu - chyba że doszłoby do jakichś istotnych naruszeń. To, jak wygląda jego tarcza, jest jego indywidualną sprawą. Poza tym, strzela się do małej tarczki i nigdy nie pozwalamy sobie na umiejscowienie jej na przykład na głowie. W naszym gronie znane są humorystyczne tarcze Krzysztofa. Ma on swoje spojrzenie na otaczający nas świat i daje temu wyraz właśnie na tarczach - tłumaczył Marek Balcerek, prezes Bractwa Kurkowego w Jutrosinie. 

– Kolega Krzysztof znany jest wśród nas z ogromnego poczucia humoru. Zawsze jego tarcze są dość specyficzne i nawiązują do sytuacji w kraju czy zdarzeń - twierdził Fabian Małecki, wiceprezes Bractwa Kurkowego w Jutrosinie. Najwidoczniej dla tych panów strzelanie do wizerunku polityka jest formą żartu. Jest to zwykła prowokacja i nawoływanie do nienawiści. 

Takie tłumaczenia brzmią absurdalnie. Ciekawe czy Krzysztof Smoleński równie chętnie strzelałby do tarczy przedstawiającej polityków innych opcji. Mamy nadzieję, że sprawą zajmie się policja!  

 

Źródło: Życie // rawicz24.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy