Sikorski oczekuje, że Ukraina pokaże determinację we wdrażaniu reform

Artykuł
Radosław Sikorski
telewizja republika

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział po spotkaniu z szefem MSZ Czech Lubomirem Zaoralkiem, że Ukraina musi okazać determinację we wdrażaniu reform. Podkreślił, że należy unikać wrażenia, że finansowanie gospodarki ukraińskiej przyjdzie z zewnątrz.

Sikorski na wspólnej z Zaoralkiem konferencji prasowej zaznaczył, że sytuacja na Ukrainie była jednym z głównym tematów jego spotkania z czeskim ministrem spraw zagranicznych.

Zdaniem Sikorskiego "uruchomienie separatyzmu byłoby bardzo poważnym błędem, przed którym przestrzegamy". - Uważamy, że Rosja jako sygnatariusz porozumienia z Budapesztu z 1994 r. razem ze Stanami Zjednoczonymi i Zjednoczonym Królestwem jest gwarantem integralności terytorialnej Ukrainy - podkreślił. - Przypominam, że odbyło się to w zamian za rezygnację Ukrainy ze statusu państwa atomowego i uważam, że cała społeczność międzynarodowa powinna bardzo klarownie przypominać o tym naszym rosyjskim partnerom - zaznaczył Sikorski.

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin polecił w środę Ministerstwu Obrony FR sprawdzenie gotowości bojowej sił okręgów wojskowych zachodniego i centralnego, a także niektórych rodzajów wojsk.

Stany Zjednoczone, Federacja Rosyjska i Wielka Brytania zostały gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy po przystąpieniu tego kraju do traktatu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej w grudniu 1994 r. Zobowiązały się m.in. do respektowania jej suwerenności i granic. Ukraina zobowiązała się wówczas, w następstwie globalnych przemian po zakończeniu zimnej wojny, do wyeliminowania całej broni nuklearnej na swoim terytorium.

Sikorski i Zaoralek wyrazili gotowość do współpracy z nowym rządem w Kijowie, z którym - jak mówili - nasze kraje chcą dzielić się doświadczeniami transformacyjnymi.

Sikorski wyraził przekonanie, że oczywistym jest, iż Ukraina będzie miała poważne problemy gospodarcze, bo kraj ten "ma bardzo skorumpowany system oligarchiczny, w którym energia obywateli nie została uwolniona". Według szefa MSZ najważniejszy jest jednak problem polityczny, a mianowicie, jak przekonać społeczeństwo ukraińskie do nieodzownych poświęceń w procesie reformowania tego systemu.

Zdaniem szefa polskiej dyplomacji "nowa ekipa w Kijowie będzie miała unikalny okres polityki nadzwyczajnej, w którym to, co trzeba przeprowadzić, czyli urynkowienie cen gazu, urealnienie kursu wymiany i walka z korupcją - można przeprowadzić wiarygodnie obwiniając za to poprzednią ekipę".

- Powinniśmy unikać wrażenia, że rozwiązania czy finansowanie gospodarki, taką jaką ona jest, może przyjść z zewnątrz. To sama Ukraina musi pokazać po raz pierwszy determinację w reformowaniu, a wtedy my poprzez instytucje, które mają w tym doświadczenia, możemy jej w tym pomóc - przekonywał szef polskiego MSZ.

Minister spraw zagranicznych Czech zgodził się z Sikorskim, że podstawowym zagadnieniem jest obecnie zapewnienie stabilności politycznej na Ukrainie. - Musi się ukształtować rząd fachowców czy rząd przejściowy, który przeprowadzi wolne, demokratyczne wybory. One wyłonią już stabilny rząd, który będzie odpowiadał za przeprowadzenie zmian, zreformowanie gospodarki i państwa. Takiemu rządowi gotowi jesteśmy udzielić pomocy za pośrednictwem określonych instytucji i pod warunkiem, że Ukraina spełni warunki nałożone przez te instytucje - powiedział. Jak zaznaczył, "nie można wysyłać pieniędzy do państwa, w którym pieniądze dotychczas ginęły jak woda na pustyni".

Zaoralek dodał, że w czwartek po południu zamierza udać się rządowym samolotem do Kijowa; zawiezie pomoc humanitarną i medyczną. - To forma pomocy jest najbardziej potrzebna w najbliższych dniach - zaznaczył. Zaoralek powiedział też, że przedstawiciele państw Grupy Wyszehradzkiej w piątek mogą odwiedzić miasta na wschodzie i zachodzie Ukrainy.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy