Sześć osób zabitych a kilkadziesiąt osób rannych – to wstępny bilans serii ataków terrorystycznych, do których doszło w stolicy Wielkiej Brytanii. Najpierw biała furgonetka wjechała w tłum na London Bridge, następnie doszło do ataku na Borough Market. Pojawiły się też doniesienia o incydencie przy stacji metra Vauxhall – te nie zostały jednak potwierdzone.
W Londynie doszło do dwóch ataków terrorystycznych. 6 osób zostało zabitych, a 48 rannych trafiło do szpitali. Trzej sprawcy zostali zastrzeleni przez policję.
Według wstępnych informacji, wśród osób zaginionych po zamachach nie ma Polaków.
Kondolencje złożyła również szefowa polskiego rządu.r
Kolejny bestialski atak, kolejne ofiary. Kondolencje i wyrazy współczucia. Europa musi odważnie przeciwstawić się terrorystom.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 4 czerwca 2017
Londyńska policja oficjalnie podała, że doszło do zamachu terrorystycznego na London Bridge i Borough Market.
Premier Theresa May zaznaczyła, że traktuje incydenty w Londynie jako „potencjalny akt terroryzmu”. Na niedzielę rano szefowa tamtejszego rządu zwołała spotkanie z przedstawicielami służb odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo.
Van ploughs into '15-20' people on #London Bridge. Bridge closed for traffic. #turin pic.twitter.com/fwqNkkGEHk
— Long Live UAE (@LongLiveUAE1) 3 czerwca 2017
#EXCLUSIVE: #London Bridge Bar As Terrorists Fired Shots. #PrayForLondon #LondonBridge #BoroughMarket #Vauxhall pic.twitter.com/HkenglooCh
— #bcci (@India_Share) 3 czerwca 2017
Whatever the United States can do to help out in London and the U. K., we will be there - WE ARE WITH YOU. GOD BLESS!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 3 czerwca 2017
Źródło: