Sakiewicz: Polacy zostali przyjęci przez Węgrów bardzo dobrze, a nawet wyjątkowo ciepło

Artykuł
Telewizja Republika

– Trzeba pamiętać, że przyjaźń polsko-węgierska trwa prawie tysiąc lat, zdarzały się różne rzeczy, Węgry były po drugiej stronie barykady, a Polacy i Węgrzy sobie pomagali, bo po prostu się lubią – mówił w Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Gościem Telewizji Republika był redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz. 

Już po raz piąty kluby „Gazety Polskiej” zorganizowały Wielki Wyjazd na Węgry

– W tym roku były podbudowane wyborem Tuska i decyzją Orbana o poparciu go, ale to zawsze jest pole wzruszeń. My nie jeździmy tam do jakiegokolwiek rządu, ale na zaproszenie narody węgierskiego i tutaj współpracują organizacje społeczne, czyli CED, który jest odpowiednikiem Klubów "Gazety Polskiej", a po stronie polskiej właśnie Kluby GP – mówił Sakiewicz.

Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" powiedział, że "z powodu poparcia Tuska przez Orbana, sporo Polaków wycofało się z wyjazdu". – Trzeba pamiętać, że przyjaźń polsko-węgierska trwa prawie tysiąc lat, zdarzały się różne rzeczy, Węgry były po drugiej stronie barykady, a Polacy i Węgrzy sobie pomagali, bo po prostu się lubią – mówił.

– W przemówieniu, które miałem na Placu Bema, do węgierskich i polskich mediów, mówiłem, że przyjaźń narodów jest wartością i politycy powinni brać pod uwagę to, że takiej wartości warto i trzeba bronić, ale oczywiście powiedziałem też kilka gorzkich słów Węgrom na temat tego, co się stało, nie wtrącając się w ich wewnętrzną politykę, mówiąc, że nie muszą ulegać presji – bo Orban twierdził, że "uległ presji" – nie muszą, bo silny, duży naród jest razem z nimi w sprawach europejskich i uleganie presji było niepotrzebne – przekonywał gość Telewizji Republika.

Mówiąc o tym, jak Polacy zostali przyjęci przez Węgrów, Tomasz Sakiewicz powiedział, że "bardzo dobrze, a nawet wyjątkowo ciepło, właśnie dlatego, że przyjechaliśmy". – Przyjechało nas nieco mniej, niż w ubiegłym roku, ale też PKP zawaliło, bo dało nam taki pociąg, że nie dało się go wynająć za taką cenę, jak co roku – dodał.

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy