Sakiewicz o aferze taśmowej: Na liście podsłuchiwanych był prezydent Komorowski

- Jeśli kampania prezydencka to jest preludium do wyborów parlamentarnych to Platforma Obywatelska fatalnie wchodzi w te wybory - mówił na antenie Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Sakiewicz stwierdził w rozmowie z Jakubem Morozem, że obecna sytuacja prezydenta Komorowskiego jest bardzo trudna m.in. z powodu ratyfikowania dzisiaj przez Senat Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowe. - Prezydent będzie musiał się ustosunkować, jeżeli odrzuci to zadrze z własnym obozem władzy, a jeżeli nie odrzuci to zadrze z kościołem - tłumaczył Sakiewicz. Jak dodał, w wypadku odesłania przez prezydenta konwencji do Trybunału Konstytucyjnego pokaże on swoją "chwiejność i ciapowatość".

Niepewna sytuacja prezydenta i Platformy Obywatelskiej

Ponadto Sakiewicz poinformował, że w jutrzejszej Gazecie Polskiej Codziennie ukaże się kolejna problematyczna dla prezydenta informacja. - Wygląda na to, że jedną z osób podsłuchiwanych (w restauracji Sowa&Przyjaciele - przyp.red.) był prezydent Komorowski. Czy jest nagranie czy nie ma to się państwo dowiedzą z jutrzejszej Codziennej, ale jeżeliby jeszcze jakieś tego typu materiały pojawiły się w kampanii wyborczej (...) to prezydent Komorowski będzie w bardzo trudnej sytuacji - stwierdził.

Prezes Telewizji Republika podkreślił też, że ze względu na błędy w kampanii prezydenckiej oraz słabą pozycję Komorowskiego "jeśli kampania prezydencka to jest preludium do wyborów parlamentarnych to Platforma Obywatelska fatalnie wchodzi w te wybory". - Warto byłoby zobaczyć gdzie są głosy tych kandydatów, rozdrobnionych - dodał, komentując coraz mniej przychylne obecnemu prezydentowi wyniki sondaży przedwyborczych. - Cala ta sprawa afery taśmowej nie służy Platformie Obywatelskiej - zgodził się z nim Michał Kolanko z portalu 300polityka.

Nie szukają dialogu

Goście Jakuba Moroza zgodzili się także, że kolejnym problemem dla rządu jest dzisiejsze odrzucenie obywatelskiego projektu dot. obowiązku szkolnego dla sześciolatków i obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków. - To wpłynie na obie kampanie wyborcze, tą która już trwa i na kampanie parlamentarną - mówił Kolanko. - Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda będzie w najbliższych dniach i tygodniach podkreślał (...) że Komorowski, Platforma Obywatelska nie szukają dialogu - stwierdził. - W tą retorykę wpisze się fakt, że po raz kolejny ten projekt obywatelski tak szybko został wrzucony do kosza - dodał.

Czytaj więcej

Nowe nagrania w aferze taśmowej. 11 rozmów na płycie CD trafiło do prokuratury

Senat za ratyfikacją konwencji antyprzemocowej