Sakiewicz: Korwin-Mikke chce zastąpić Palikota

Artykuł
telewizja republika

– Korwin-Mikkemu udało się wejść w tę lukę po coraz słabszym Palikocie – mówił w „Politycznym podsumowaniu dnia” Tomasz Sakiewicz. Redaktor naczelny Gazety Polskiej i zastępca redaktora naczelnego Telewizji Republika podkreślał, że Korwin-Mikke chce zastąpić Janusza Palikota.

W pierwszej kolejności dyskutowano o Januszu Korwn-Mikkem, którego partia ma szansę przekroczyć próg wyborczy w zaplanowanych na 25 maja wyborach do Europarlamentu.

– Korwin-Mikkemu udało się wejść w tę lukę po coraz słabszym Palikocie – zaznaczył Tomasz Sakiewicz. Redaktor naczelny Gazety Polskiej oraz Telewizji Republika podkreślał, że Korwin-Mikke próbuje robić kampanię na przychylnej retoryce wobec Putina. – Taki jest ten elektorat, kierujący się silnymi emocjami. Raz idą profanować krzyż, a drugi raz kopać lewicę – ocenił publicysta.

Natomiast zdaniem Marka Króla jest to też „efekt działania resortowych mediów, które ostatnio mocno go promują”. – To jest budowanie mieszanego przekazu wobec jego osoby – uzupełniał publicysta tygodnika W Sieci i dziennika Super Express. – Mówiąc wprost, schodzi ze sceny Palikot, a musi być jakieś ugrupowanie promujące Rosję, więc cała siła poszła na Korwin-Mikkego – mówił Król.

– Takie ugrupowanie, które jest nieprzewidywalne, zależne od dziwnych układów i interesów może być niebezpieczne – ocenił z kolei Jerzy Kłosiński. Według redaktora naczelnego Tygodnika Solidarność Janusz Korwin-Mikke mówi „takie rzeczy, które wywracają wszystko, co uznajemy za pewną normę społeczną”. W opinii publicysty lansowanie silnego liberalizmu „złapie wielu młodych naiwnych wyborców”.

Tomasz Sakiewicz skrytykował Korwin-Mikkego za „wariactwo polityczne”. – Jego słowa np. o niepełnosprawnych są absolutnie poniżej godności. Mówię to jako człowiek, który wiele lat pracował z osobami niepełnosprawnymi – stwierdził redaktor naczelny „GP” i zastępca redaktora naczelnego Telewizji Republika.

– Mamy takie partie wariatów, których jedynym celem jest destrukcja sceny politycznej – ocenił z kolei Marek Król. Dodał również, że to może się podobać „niektórym, szczególnie młodym ludziom”. – Gdyby jego poddać tym warunkom, które lansuje, nie przetrwałby jednego dnia – podkreślał publicysta. Miał też obiekcje co do funkcjonowania partii Korwin-Mikkego. – On jest zasilany z bardzo dziwnych źródeł – stwierdził Marek Król.

Publicyści oceniali również trwającą kampanię do Europarlamentu. Dyskutowano przede wszystkim o działaniach partii rządzącej.  

Tomasz Sakiewicz zaznaczył, że retoryka unijna PO jest nieskuteczna. – Kiedyś na UE patrzono jak na Eldorado, teraz Polacy już rachują, są mądrzejsi. Teraz ta propaganda rządu jest niesamowicie nieudolna, tak bardzo gierkowska – wyjaśniał publicysta.

– Te wybory przypominają mi te w PRL-u, ludzie tam głosowali, ale Sejm nie miał żadnego przełożenia na życie społeczne. Tak samo jest w przypadku PE – zauważył natomiast Marek Król.

W opinii Jerzego Kłosińskiego zbliżające się wybory „są ważne tylko z tego względu, że pokażą nam głównych graczy na polskiej scenie politycznej, ze względu na kalendarz wyborczy, który nas czeka”. 

Źródło: telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy