Sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla porywaczy 3-letniej Amelki i jej matki

Artykuł
CBŚP

Sąd zdecydował o trzymiesięcznych aresztach dla dwóch mężczyzn podejrzanych o pozbawienie wolności 25-latki i jej córki.

 

Ojcu dziecka i mężczyźnie, który mu pomagał, w sobotę wieczorem Prokuratura Okręgowa w Białymstoku postawiła zarzut bezprawnego pozbawienia wolności 25-letniej kobiety i trzyletniej córki. Grozi za to od trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Ojciec 3-letniej Amelki i mąż kobiety nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.

Mężczyzna twierdzi, że żona dobrowolnie wsiadła do auta i podróżowała z nim. Z materiału zebranego przez prokuraturę wynika, że było inaczej. Drugi z mężczyzn przyznał się do udziału w porwaniu, do udzielenia pomocy ojcu Amelki, ale nie przyznaje się do stosowania przemocy wobec pokrzywdzonych.

Matka z córką zniknęły z jednego z białostockich osiedli w czwartek przed południem. Jak podawała wówczas policja, dwaj sprawcy wepchnęli 25-latkę z dzieckiem do samochodu i odjechali. Kilkaset metrów dalej porzucili ciemnoniebieskiego citroena, którym uciekali.

Akcja poszukiwawcza trwała ponad dobę. W piątek po południu w Ostrołęce (mazowieckie) doszło do uwolnienia przez policję kobiety i jej córki. Pomogły informacje z Child Alert. Zatrzymani w związku z tymi wydarzeniami zostali: mąż 25-latki - ojciec dziecka, oraz znajomy tego mężczyzny.

 

Źródło: media, Polsat News

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy