– Nastawialiśmy się na merytoryczną dyskusję. Niestety z zażenowaniem wszyscy obserwowaliśmy wystąpienia liderów opozycji, którzy byli wręcz nieprzygotowani – mówił podczas briefingu prasowego w Sejmie, rzecznik prasowy rządu, Rafał Bochenek.
W Sejmie odbyło się głosowanie nad konstruktywnym wotum nieufności dla rządu. Wniosek złożyła Platforma Obywatelska. W głosowaniu wzięło udział 416 posłów. Większość ustawowa wynosiła 231. "Za" wnioskiem głosowało 174 posłów, przeciwko było 238. 4 posłów wstrzymało się od głosu.
Po głosowaniu odbył się brefing prasowy Rafała Bochenka, rzecznika prasowego rządu. – To, co dzisiaj robią politycy PO, to nieustannie sączenie kłamstwa, nieprawdy i straszenie Polaków przed tymi zmianami, które wdrażamy – mówił Bochenek. Podkreślił, że na te zmiany oczekują Polacy. – Te zmiany zapowiadaliśmy od samego początku w programie PiS i te zmiany przekładają się na konkretne wyniki, nie tylko społeczne, ale również gospodarcze – dodał rzecznik rządu.
Rafał Bochenek podkreślił, że rząd nastawiał się na merytoryczną dyskusję. – Niestety, z zażenowaniem wszyscy obserwowaliśmy wystąpienia liderów opozycji, którzy byli wręcz nieprzygotowani – wskazał. – Grzegorz Schetyna wyszedł wręcz niepewnym krokiem na mównicę. Nie wierzył chyba w to, co sam mówił i wychodząc na ring z kobietą okazało się, że został znokautowany. To pokazały te wystąpienia, bez żadnych konkretów, cały czas sączenie kłamstw i nieprawdy. To sposób na obecność PO, .Nowoczesnej w polskiej polityce, manipulowanie faktami i danymi – dodał.
Źródło: 300polityka.pl, telewizjarepublika.pl
