"Obrońcy demokracji" szydzą z wypadku prezydenta i życzą mu śmierci w męczarniach. Jastrzębowski: Zobaczyłem ich prawdziwe twarze. To zwykłe mordy

Artykuł
Andrzej Duda, prezydent
Facebook/ PiS

"Oj, oj jaka szkoda", "życzę mu śmierci w męczarniach", "pierwsze ostrzeżenie, drugiego nie będzie" – w ten sposób zwolennicy i działacze Komitetu Obrony Demokracji skomentowali wczorajszy incydent drogowy z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy.

Na autostradzie A4 w okolicach Lewina Brzeskiego k. Opola doszło wczoraj do groźnej sytuacji z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Podczas jazdy w limuzynie prezydenta pękła tylna opona. Dzięki wysokim umiejętnościom kierowca zdołał uniknąć zderzenia i bezpiecznie zjechać na pobocze. Nikomu nic się nie stało.

Skandaliczne wpisy odnoszące się do tego wydarzenia pojawiły się wczoraj na forum ludzi który nazywają się obrońcami demokracji. Choć komentarze zostały już skasowane, internauci zrobili screeny. Poniżej pełne "obaw" i "współczucia" wpisy tzw. obrońców demokracji:

koderzy_670

Na profilu jednej z osób, która skomentowała wczorajszy wypadek pojawił się także mem "Andrzej Duda – ofiara pękniętej gumy".

Reakcję KOD-owców, a także wczorajszy wpis Tomasza Lisa, skomentował na Twitterze:

 

Źródło: telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy