Pułkownik szkolony przez GRU uzyska dostęp do służb specjalnych

Artykuł
Siedziba ABW
wikipedia /Lukasz2/CC BY-SA 3.0

– Otrzymaliśmy informację, że płk Krzysztofowi Polkowskiemu przełożeni przestali ufać, kiedy był żołnierzem WSI i zaczęli go sprawdzać. SKW jednak, zasłaniając się tajemnicą, nie chce odpowiedzieć, czy coś odkryto – mówi "Gazecie Polskiej Codziennie" poseł PiS Marek Opioła.

Poseł PiS, razem ze swoją partyjną koleżanką, zapytał szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) płk. Piotra Pytla, szefa ABW płk. Dariusza Łuczaka i prokuratora okręgowego w Warszawie Ryszarda Rogatkę, czy wobec żołnierza b. Wojskowych Służb Informacyjnych płk. Krzysztofa Polkowskiego, a obecnie doradcy Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, prowadzono kontrolne postępowanie sprawdzające. Nie uzyskali żadnej odpowiedzi.

Postępowanie sprawdzające ma na celu zweryfikować, czy dana osoba dochowuje rękojmi tajemnicy, do której jest dopuszczana. W skrócie, chodzi o sytuację, w której służba zaczyna mieć wątpliwości wobec lojalności swojego oficera. Mamy informację, że WSI rozpoczęła wobec płk. Polkowskiego procedurę sprawdzającą – tłumaczy Opioła.

Kiedy Polkowskiemu wyda się certyfikat, ten szkolony przez GRU były oficer WSI będzie miał dostęp do pilnie strzeżonych tajemnic państwowych. Nie wiadomo jednak, czy certyfikat ten dostanie, ponieważ dzięki interwencji posłów PiS ABW zainteresowała się sprawą.

Wniosek o przeprowadzenie poszerzonego postępowania sprawdzającego wobec Krzysztofa Polkowskiego wpłynął do Agencji. Pragnę podziękować za przekazanie informacji i zapewnić, że będą one przedmiotem weryfikacji – zapewnił szef ABW.

Źródło: niezalezna.pl, gazetapolska.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy