Przyszłość Ukrainy, Gruzji i Afganistanu na tapecie drugiego dnia szczytu NATO

Artykuł
Krzysztof Sitkowski/KPRP

Wsparcie dla Afganistanu będzie głównym tematem drugiego i ostatniego dnia szczytu NATO w Brukseli. Uczestniczą w nim przywódcy 29 krajów Sojuszu. Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda.

 

Przywódcy krajów NATO mają przede wszystkim zadeklarować, ile pieniędzy chcą przeznaczyć na afgańską armię i policję. Są one szkolone przez żołnierzy NATO, którzy są teraz w Afganistanie w ramach misji "Resolute Support".

Budżet tego kraju nie pozwala na samodzielne finansowanie działalności sił bezpieczeństwa, stąd potrzebna jest międzynarodowa pomoc, która co roku wynosi kilka miliardów dolarów. - Obecność NATO w Afganistanie jest kluczowa, aby ten kraj nigdy już nie stał się schronieniem dla międzynarodowego terroryzmu - mówił przed szczytem Sojuszu sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg.

Wyraził przy tym nadzieję, że w czasie szczytu "przywódcy zgodzą się na przedłużenie finansowania afgańskich sił poza rok 2020”. Kraje NATO mają się też zastanowić nad dalszym zwiększeniem liczebności misji szkoleniowej Sojuszu. Obecnie w Afganistanie jest 16 tysięcy żołnierzy z 41 krajów, w tym ponad 200 z Polski.

Od czasu obalenia rządu talibów w Afganistanie w 2001 roku trwa tam partyzancka wojna domowa, w której zginęły tysiące Afgańczyków. Mimo wieloletniej obecności wojsk NATO i wielokrotnie zapowiadanych rozmów pokojowych nie udało się zatrzymać konfliktu. Afgański prezydent Aszraf Ghani próbuje doprowadzić do negocjacji z talibami. Na razie nie udało mu się to, choć w czerwcu doszło do kilkudniowego, bezprecedensowego zawieszenia broni między władzami a rebeliantami.

Jak relacjonuje z Brukseli wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, w drugim dniu szczytu NATO przywódcy krajów Sojuszu spotkają się także z prezydentami Gruzji i Ukrainy. Oba te państwa chciałyby w przyszłości stać się członkami NATO, ale wiadomo, że ze względu na delikatne relacje Zachodu z Rosją, na razie nie jest to możliwe.

Politycy mają rozmawiać z przywódcami obu państw o zwiększeniu współpracy.

Ze szczytu NATO wcześniej od innych przywódców odleci amerykański prezydent Donald Trump. Już po południu rozpocznie się jego wizyta w Wielkiej Brytanii, a w poniedziałek Trump spotka się w Helsinkach z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.

 

Źródło: IAR

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy