Przerażenie we francuskim miasteczku. W strumieniu była 2-metrowa anakonda

Artykuł
Pixabay

W kurorcie Bagnols-sur-Ceze we Francji, dzieci odkryły w małym strumieniu przed ratuszem 2-metrową anakondę. Interweniowała żandarmeria.

Anakondę odkryły bawiące się dzieci. Zwierzę znajdowało się w małym strumieniu niedaleko parkingu przed ratuszem w kurorcie Bagnols-sur-Ceze. Do interwencji ruszyła specjalna jednostka żandarmerii, wyspecjalizowana w łapaniu dużych węży, aligatorów i krokodyli.

Zwierzę ma zostać przetransportowane do tzw. "Fermy Krokodyli" – ogrodu zoologicznego poświęconego gadom i płazom w miejscowości Pierrelatte koło Awinionu.

Zdaniem specjalistów gad został wypuszczony na wolność przez właściciela. Zdarza się to, kiedy tego typu zwierzęta, osiągają zbyt duże rozmiary.

Gdyby nikt nie zauważył węża, mógłby z czasem urosnąć do 9 metrów. Wtedy, ważyłby nawet ćwierć tony. Znaleziony okaz, szacowany jest na 5 lat. W dobrych warunkach, będzie żył kolejne 20.

Źródło: rmf24, atlantico.fr

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy