Jak poinformowała niemiecka policja, na parkingu w Bawarii, przemytnik ludzi zostawił samochód z 19 uchodźcami. Pomocy wychłodzonym ludziom udzieliło pogotowie ratunkowe, zawiadomione przez przypadkowych ludzi.
Do zdarzenia doszło na autostradzie w okolicach Brannenburga, w południowej części Bawarii, niedaleko granicy z Austrią.
Wśród porzuconych uchodźców było 14 dorosłych i 5 nieletnich osób. Zeznali oni policji, że każde z nich zapłaciło przemytnikowi – od 500 do 800 euro.
Policja powiadomiła, że w samochodzie, którym przemycał ludzi, zaczął psuć się silnik. Kierowca zostawił więc auto z uchodźcami na parkingu i zniknął.
Przy uchodźcach nie znaleziono dokumentów tożsamości. Funkcjonariuszów poinformowali, że pochodzą z Syrii, Iraku i Iranu.
Źródło: reuters.com, telewizjarepublika.pl