Prom utknął na mieliźnie w Calais. Ponad 300 osób na pokładzie

Artykuł

Prom z ponad 300 osobami na pokładzie utknął w niedzielę na mieliźnie w porcie w Calais podczas sztormu – podały władze prefektury Pas-de-Calais.

Nikt nie został ranny, a statek po krótkim czasie udało się ściągnąć z płycizny. Incydent zakłócił ruch statków w kanale La Manche. Na pokładzie promu Pride of Kent, należącego do brytyjskiego przedsiębiorstwa P&O i płynącego do Dover w południowej Anglii, znajdowało się 316 osób, w tym 208 pasażerów.

Podczas manewru wyjścia z portu przy wietrze wiejącym z prędkością 90-110 km na godzinę, około południa prom uderzył w element nabrzeża i osiadł na mieliźnie, najprawdopodobniej na jej piaszczystym fragmencie.

W ramach zarządzonej przez kapitanat portu akcji ratunkowej dwa holowniki zdołały ściągnąć prom z płycizny przy wsparciu łodzi pilotującej.

Firma P&O poinformowała, że "nie ma doniesień o obrażeniach (wśród osób na pokładzie), prom już pływa". Zapewniono, że pasażerom niezwłocznie zostanie zapewniony inny statek.

Źródło: tvn24

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy