Prokuratura wszczęła śledztwo ws. podsłuchów

Artykuł
Telewizja Republika

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła śledztwo ws. możliwości popełnienia przestępstwa w związku z podsłuchiwaniem polityków i prezesa NBP – powiedziała rzecznik prokuratury Renata Mazur.

Zawiadomienia w tej sprawie złożyli w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz i Dariusz Zawadka, b. dowódca jednostki GROM, obecnie członek zarządu spółki PERN. W poniedziałek trafiły one do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, a stąd do praskiej prokuratury okręgowej.

– Jest decyzja o wszczęciu śledztwa. Jesteśmy w kontakcie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która jeszcze we wtorek powinna przekazać nam materiały zebrane podczas podjętych przez nich od soboty czynności – powiedziała rzecznik.

Rzecznik ABW Maciej Karczyński poinformował we wtorek, że w ramach wyjaśniania sprawy dotyczącej nagrań Agencja przeszukała wytypowane miejsca. – Zebrany materiał zostanie przekazany prokuraturze, celem oceny i podjęcia dalszych decyzji – powiedział. – Kierując się dobrem wyjaśnienia sprawy oraz z uwagi na jej charakter, nie podajemy żadnych szczegółowych informacji – podkreślił. Wcześniej rzecznik mówił, że działania dotyczyły tego, w jaki sposób doszło do nagrań i kto mógł je wykonać.

Na ujawnionym przez "Wprost" nagraniu słychać, jak szef MSW rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. Według tygodnika do rozmowy doszło w lipcu 2013 r. w jednej z restauracji w Warszawie. W listopadzie Rostowski został zdymisjonowany; pod koniec maja 2014 r. do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP.

W innej nagranej rozmowie były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz miał mówić ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi, że użył swych wpływów do zablokowania kontroli skarbowej u żony Nowaka. W tej sprawie treści tej rozmowy praska prokuratura wszczęła w poniedziałek śledztwo.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy