Prokuratura sprawdza internetowe wpisy Mariusza Pudzianowskiego. Groził uchodźcom?

Artykuł
Mariusz Pudzianowski z bratem Krystianem
WIKIPEDIA/ ARTUR ANDRZEJ/ CC BY-SA 3.0

Wszczęto postępowanie sprawdzające ws. wpisów Mariusza Pudzianowskiego na Facebooku. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście bada, czy strongman groził uchodźcom.

Jak podaje Radio ZET, sportowiec wściekł się na imigrantów, którzy napadają na samochody we francuskim Calais. Pudzianowski jest bowiem właścicielem firmy transportowej, poszkodowanej w wyniku zajść z uchodźcami. Strongman napisał na Facebooku, że dla takich ludzi nie ma żadnej tolerancji i niedługo sam przejedzie się promem z kijem w ręku.

 

A kuku... w martwym polu lusterka się nie zmieścił.PS; tak to wygląda w realu i co mam patrzeć jak na moich oczach...

Posted by Mariusz Pudzianowski on 25 styczeń 2016

 

Zawiadomienie przeciwko Pudzianowskiemu złożyło do prokuratury stowarzyszenie "HejStop", które walczy z antysemityzmem, homofobią, ksenofobią, rasizmem, oraz każdą formą nienawiści pojawiającą się w przestrzeni publicznej. Śledczy sprawdzają, czy nie doszło do przestępstwa z art.256 Kodeksu Karnego, czyli tzw. mowy nienawiści.


CZYTAJ TAKŻE: 

Niemiecki burmistrz radzi mieszkańcom: Nie prowokujcie imigrantów

Francja: Imigranci uzbrojeni w noże wdzierają się do domów

Źródło: Radio ZET

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy