Prof. Eisler: Pierwsi sekretarze mieli większą władzę niż królowie elekcyjni

Artykuł
Telewizja Republika

- Mnie zależało na tym, żeby pokazać, że pierwsi sekretarze posiadali większą władzę niż królowie elekcyjni, ponieważ królowie elekcyjni musieli się liczyć choćby z Sejmem, a oni musieli dbać tylko o dwie rzeczy: przychylność na Kremlu i spokój społeczny – mówił o swojej książce „Siedmiu Wspaniałych. Poczet pierwszych sekretarzy KC PZPR” prof. Jerzy Eisler.

Prof. Jerzy Eisler, autor książki „Siedmiu Wspaniałych. Poczet pierwszych sekretarzy KC PZPR”, krytykował polski wymiar sprawiedliwości po 1989 roku oraz wspominał o uprzywilejowaniu byłych pierwszych sekretarzy KC PZPR.

- Chyba wszyscy mamy świadomość chorej sytuacji, że co najmniej do końca lat 90. w polskich sądach wydawali wyroki z orłem na piersi, owszem korona na głowie orła przybyła, ludzie, którzy byli w stanie wojennym, ludzie, którzy sądzili robotników w 1976 roku i to sądzili, posługując się telefonem, wydając wyroki wedle ustaleń partyjnych – mówił prof. Eisler.

- To oczywiście jest złe, koniec, kropka, nie ma usprawiedliwiania – zaznaczył.

Profesor podkreślił, że w Polsce trudno o sprawiedliwość, jeżeli chodzi o rozliczenie pierwszych sekretarzy z czynów, których dopuścili się w PRL-u.

- Myślę, że wszystkie procesy polityczne idą średnio, jest to pewien opór materii – mówił.

- W czasach kiedy od wielu lat istnieje IPN, naprawdę mało kto pamięta taki moment, pod koniec lat 90., że było trzeba znaleźć w Polsce 24 sędziów, którzy sądziliby w procesach lustracyjnych i okazało się, że nie można znaleźć takich sędziów, że to jest ogromny problem – tłumaczył.

Takie zachowanie, zdaniem prof. Eislera, świadczy o ogromnym uprzywilejowaniu byłych pierwszych sekretarzy.

- Mnie zależało na tym, żeby pokazać, że to od nich zależało, że to oni posiadali większą władzę niż królowie elekcyjni, ponieważ królowie elekcyjni musieli się liczyć choćby z Sejmem – stwierdził. - Pierwsi sekretarze musieli dbać tylko o dwie rzeczy: przychylność na Kremlu i spokój społeczny – dodał.  

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy