Premier Morawiecki o „Nocnej Zmianie”: Skutki zaniechanej dekomunizacji odczuwaliśmy przez lata

Artykuł
Premier Mateusz Morawiecki
Zrzut ekranu z serwisu YouTube/Kancelaria Premiera

„W 1992 roku – „nocna zmiana” i przerwana dekomunizacja. Skutki tych zaniechań odczuwaliśmy przez lata. Droga do wolności była długa i kręta, dlatego tym bardziej doceniajmy to, że dziś możemy cieszyć się z życia w demokratycznym i bezpiecznym kraju” – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

Premier Morawiecki skomentował również rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów do polskiego parlamentu:

Dziś ważna rocznica. W 1989 roku – zbojkotowane przez wielu Polaków wybory, tylko częściowo wolne, z zasadami zmienionymi w trakcie, by ratować listę krajową i kandydatów PZPR. Tego samego dnia – okrutna zbrodnia chińskich komunistów na placu Tian’anmen”.

Przypomnijmy: dzisiaj przypada podwójna rocznica. 4 czerwca 1989 r. zostały po raz pierwszy przeprowadzone częściowo wolne wybory parlamentarne w Polsce. Odbyły się one na zasadach wypracowanych podczas Okrągłego Stołu. W wyniku tych wyborów wybrano 460 posłów do Sejmu oraz 100 senatorów do nowo utworzonego Senatu.  

4 czerwca 1992 r. doszło do tzw. „Nocnej Zmiany” – odwołania rządu Jana Olszewskiego – pierwszego rządu, który chciał na dobre zerwać z pozostałościami komunizmu. To za sprawą ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza i jego listy agentów (64 nazwiska członków rządu, posłów i senatorów) doszło do tak pospiesznej i nagłej zmiany rządu. Lista została przesłana do dziennikarzy.

Na liście znaleźli się tajni współpracownicy UB i SB. Mała koalicja (UD, KLD i PSG) złożyły wniosek o wotum nieufności dla rządu Olszewskiego. 

Źródło: Twitter/Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy