Pozytywny efekt opłaty recyklingowej. Zużywamy w Polsce mniej toreb foliowych

Artykuł
pixabay

Minister środowiska, Hanryk Kowalczyk otworzył dziś debatę pt. "Rozwój gospodarczy a wyzwania środowiskowe związane z tworzywami sztucznymi". Organizatorem konferencji było Centrum UNEP/GRID-Warszawa. Podczas przemówienia Kowalczyk zaznaczył, że zmiany prawne dotyczące opłat za torby foliowe przyczyniło się do ochrony środowiska i spotkało się z pozytywnym odbiorem społecznym.

Szef resortu środowiska wskazał, że kwestia ograniczenia odpadów z tworzyw sztucznych jest istotnym wyzwaniem.

Ograniczeniu tworzenia nowych odpadów, czy zwiększeniu recyklingu ma pomagać koncepcja gospodarki w obiegu zamkniętym. Obecnie jest ona negocjowana na forum Unii Europejskiej.

Pod koniec maja br. Rada UE zatwierdziła nowe zasady gospodarki odpadami i nowe cele dla utylizacji śmieci w państwach członkowskich UE. Regulacje przyjęte przez ministrów środowiska zakładają m.in., że do 2025 r. 55 proc. odpadów musi podlegać recyklingowi; do 2030 - 60 proc., a do 2035 r. - 65 proc. Do 2020 r. musimy osiągnąć 50 proc. poziom odzysku i ponownego wykorzystania odpadów.

Kowalczyk przypomniał, że od 1 stycznia br. torby foliowe w Polsce są dodatkowo płatne, co pozytywnie wpłynęło na ochronę środowiska.

- Śmiało możemy stwierdzić, że wprowadzona od 1 stycznia 2018 r. opłata recyklingowa na lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego spotkała się z pozytywnym odbiorem i poparciem społeczeństwa. Mamy sporo sygnałów, że przepisy przynoszą zamierzony pozytywny efekt i zużywamy w Polsce mniej foliowych toreb - powiedział podczas debaty minister.

 

Kowalczyk dodał, że środowisko społeczne wręcz domaga się zwiększonych opłat, by całkowicie wyeliminować foliowe torby. Ministerstwo jeszcze przed wprowadzeniem opłaty recyklingowej (20 gr. plus VAT) informowało, że Polacy zużywają ok. 11 mld plastikowych toreb rocznie - to od 250 do 300 toreb na mieszkańca. Dekadę temu na jednego Polaka przypadało blisko 500 foliówek rocznie. Żywot foliówki jest bardzo krótki i wynosi z reguły kilkanaście minut, czyli tyle, ile trwa pokonanie drogi z zakupami ze sklepu do domu. Następnie stają się one odpadem, który zanieczyszcza środowisko i który jest trudno usunąć bo rozkłada się setki lat. Takie śmieci dostają się do zbiorników wodnych czy mórz i trafiają do układu pokarmowego zwierząt.

Według danych ONZ problem odpadów z tworzyw sztucznych jest bardzo istotny dla środowiska wodnego. Co roku do mórz i oceanów trafia 8 mln ton plastikowych śmieci.

 

Źródło: Telewizja Republika, twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy