Potężne trzęsienie ziemi u wybrzeży Chile

Artykuł
Telewizja Republika

Prezydent Chile Michelle Bachelet ogłosiła stan klęski żywiołowej w dwóch regionach na północy kraju, najbardziej dotkniętych potężnym trzęsieniem ziemi, do którego doszło w nocy. W wyniku wstrząsów zginęło pięć osób.

- Ogłaszam stan klęski żywiołowej w regionach Arica i Tarapaca - powiedziała Bachelet kilka minut przed podpisaniem dekretu w tej sprawie w pałacu prezydenckim La Moneda. W najbliższych godzinach szefowa państwa uda się wraz z kilkoma ministrami na obszary dotknięte kataklizmem.

Dzięki dekretowi całą operacją ratunkową kieruje wojsko. Jak zauważa agencja EFE, w przeciwieństwie do trzęsienia ziemi sprzed czterech lat władze natychmiast podjęły decyzję o ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej, by to siły zbrojne pilnowały porządku w zagrożonych regionach, co ma zapobiec rabunkom.

Władze Chile zarządziły we wtorek wieczorem prewencyjną ewakuację ludności z całego wybrzeża. Ewakuację południowej części swojego wybrzeża zarządziły władze Peru.

Ostrzeżenie przed tsunami ogłoszono dla całego zachodniego wybrzeża Ameryki Południowej i Środkowej, a także dla Hawajów. Według chilijskiej marynarki wojennej, fale tsunami dotarły do wybrzeży po ok. 45 minutach i miały ok. 2 metrów. Nie wyrządziły one jednak większych szkód. Tsunami dotarło również do wybrzeży Peru.

Napłynęły jedynie informacje o lawinach kamieni spowodowanych przez wstrząsy, które zablokowały kilka lokalnych dróg utrudniając ewakuację ludności.

Wstrząsy były wyraźnie odczuwalne w stolicy Boliwii - La Paz, która oddalona jest o 470 km od epicentrum, oraz w Peru, gdzie zakołysały się wysokie budynki.

Według amerykańskich sużb geologicznych (USGS) wstrząsy wystąpiły o godz. 20.46 czasu lokalnego (1.46 czasu polskiego w środę) i były bardzo płytkie, co dodatkowo zwiększyło ich siłę oddziaływania. Epicentrum znajdowało się na głębokości 10 km pod dnem oceanu w odległości ok. 99 km na północny zachód od Iquique, który jest głównym portem Chile służącym do eksportu rudy miedzi. Chile jest największym na świecie eksporterem tego surowca.

Pobliskie kopalnie rudy miedzi nie przerwały pracy. Koncerny miedziowe Codelco i BHP Billiton poinformowały, że nie było strat.

Po głównym wstrząsie nastąpiła seria wstrząsów wtórnych, z których najsilniejszy miał 6,2 w skali Richtera. Sejsmolodzy ostrzegają, że należy spodziewać się dalszych. Rejon północnych wybrzeży Chile jest wyjątkowo często nawiedzany przez trzęsienia ziemi. Tylko w ciągu ostatnich 2 tygodni zarejestrowano tam kilkanaście wstrząsów.

Chile położone jest w rejonie aktywnym sejsmicznie i co pewien czas występują tam trzęsienia ziemi. Wstrząsy o sile 8,8 w 2010 r. spowodowały śmierć ponad 500 osób i zniszczyły ponad 220 tys. domów.

Najsilniejsze trzęsienie ziemi, jakie kiedykolwiek zarejestrowano na świecie, miało siłę 9,5 w skali Richtera i również wydarzyło się w Chile. W tym kataklizmie, który wystąpił w 1960 r., zginęło ponad 5 tys. ludzi.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy