„Uważamy, że komu jak komu, ale Lechowi Wałęsie rodacy powinni postawić pomnik, za jego walkę o wolną i niepodległą Polskę w czasach PRL. I ten pomnik powinien stanąć niedaleko pomnika Marszałka Piłsudskiego. Dlatego też powołaliśmy Społeczny Komitet budowy pomnika Lecha Wałęsy” – informują pomysłodawcy.
Dalsze informacje podał „Super Express”. Kto jeszcze chciałby aby powstał taki pomnik? Działacze Ruchu Kukiz'15. Chodzi o Daniela Sosina i Rafała Motykę, który mówi:
– Nie, to nie jest prowokacja. Jest coś takiego jak historia i prawda historyczna. Lech Wałęsa zmienił bieg historii. Chcemy ustalić, kto włada tym terenem. Wystosowaliśmy pismo do prezydenta miasta st. Warszawy, wojewody mazowieckiego i konserwatora zabytków. Chcemy zbadać ścieżkę prawną i administracyjną – informuje prezes Koła Porozumienie Warszawa-Bemowo.
– Pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego został postawiony przez władzę, nie przez obywateli. Trochę w ukryciu, pod osłoną nocy. Wywołało to wzburzenie, a nie o to powinno chodzić – podkreśla Motyka w rozmowie z portalem wp.pl.
A Państwo, co sądzicie o tym pomyśle?
Źródło: dorzeczy.pl/Super Express/wp.pl/media/facebook.com/telewizjarepublika.pl