Polska wysoko wygrała z Japonią, ale nie wywalczyła awansu do hokejowej elity

Artykuł
facebook.com/iihfhockey

Reprezentacja Polski w hokeju wygrała z Japonią 10:4 (6:1, 1:1, 3:2) w ostatnim meczu mistrzostw świata dywizji 1A rozgrywanych w Katowicach. Niestety, ze względu na niekorzystne dla nas wyniki w pozostałych piątkowych meczach nie udało się naszej kadrze zająć jednego z dwóch pierwszych miejsc premiowanych awansem do dywizji 1.

Polacy o tym, że na promocję do elity nie mają już szans wiedzieli jeszcze przed spotkaniem z drużyną z Kraju Kwitnącej Wiśni. Żeby przedłużyć nasze nadzieje w meczach rozgrywanych wcześniej w piątek Włochy powinny wygrać z Koreą, a Austria ze Słowenią. Choć reprezentacja Italii zagrała po naszej myśli i ograła Azjatów 2:1, to Słoweńcy poradzili sobie z Austrią w takim samym stosunku i stało się jasne, że to oni wraz z Włochami zajmą dwa pierwsze miejsca. Starcie z Japonią miało więc wyłącznie honorowy charakter.

 

Polscy hokeiści przystąpili do niego jednak z dużym animuszem. Strzelanie rozpoczęli już w 50 sekundzie za sprawą Wronki. Potem kolejno Chmielewski, Małasiński, Kruczek, Pasiut i Dziubiński podwyższali prowadzenie. Rywale odpowiedzieli w pierwszej tercji trafieniem Ueno. Druga odsłona skończyła się remisem 1:1 po golach Bagińskiego i Kawai, zaś w trzeciej bramki Chmielewskiego, Droni i Wajdy, na które Japończycy odpowiedzieli tylko dwoma trafieniami, rozstrzygnęły losy meczu.

 

Polska ostatecznie zajęła trzecie miejsce w mistrzostwach świata dywizji 1A. Marzenia o grze w hokejowej elicie nasza drużyna musi odłożyć przynajmniej do przyszłego roku.

Źródło: pzhl.org.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy