Polska bez "Gazety Wyborczej"?

Artykuł
Telewizja Republika

"Gazeta Wyborcza" ma kłopoty, poważne kłopoty. Koncern Agora, jej wydawca, ogłosił niedawno grupowe zwolnienia w spółce, w dużej mierze dotyczą one dziennikarzy "Wyborczej".

Redukcje to m. in. skutek odpływu pieniędzy z państwowych spółek, które niedawno jeszcze płynęły do gazety.

– "Gazeta Wyborcza" nie była dobrym pomysłem rynkowym, natomiast doskonale radziła sobie dzięki układom w biznesie, spółkom skarbu państwa. Dzisiaj "Gazeta Wyborcza" część tych środków straciła, co zachwiało jej finansami, pomijając ogólne problemy na rynku pracy – powiedział Telewizji Republika redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz.

Zwolnienia w "Gazecie Wyborczej" zaczęły się w połowie października. Wirtualnemedia.pl informują, że do końca roku pracę może stracić 135 osób.

– "Gazeta Wyborcza" uległa przekonaniu, że nikt nigdy zakonnicy na pasach nie przejedzie, że zawsze będzie miała nieograniczoną pomoc ze skarbu państwa (...). Całkowicie przestała się liczyć z wymogami rynku, nawet tej części rynku, którą stanowią ludzie nienawidzący PiS-u. Tę karmę nienawiści dla anty-PiS-u sporządzają teraz portale internetowe, czy ludzie, którzy przewyższają jeszcze w agresji Adama Michnika, tacy jak Tomasz Lis – wskazał zaś publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Zdaniem Tomasza Sakiewicza "Gazeta Wyborcza", w sensie kierowania się interesem państwa polskiego. była zawsze gazetą antypolską, czyli służyła tym, którzy zawsze chcieli, żeby Polska była słabym państwem, nie liczyła się na arenie międzynarodowej".

– Co ona miała złego narobić to już narobiła, to nie jest tak, że rychłe – daj Boże – zniknięcie tej gazety z rynku, podniesie poziom debaty publicznej, bo ona swój pomiot wychowała, ten pomiot jest w "Newsweeku", w portalach internetowych, niestety, okazało się, że i w zarządach mediów społecznościowych i szybko się z tego nie oczyścimy – dodał Rafał Ziemkiewicz. 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy