Pokojowa Nagroda Nobla dla Kailasha Satyarthiego i Malali Yousafzai

Artykuł
twitter

Działacz na rzecz praw dzieci w Indiach Kailash Satyarthi i pakistańska nastolatka, która przeżyła atak talibów Malala Yousafzai zostali tegorocznymi laureatami Pokojowej Nagrody Nobla - poinformował Norweski Komitet Noblowski.

Przewodniczący Komitetu Thorbjoern Jagland powiedział, że zostali oni uhonorowani za "walkę z ciemiężeniem dzieci i młodych ludzi oraz o prawo wszystkich dzieci do nauki".

– Te nominacje w cale mnie nie dziwią – powiedział w Telewizji Republika prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski. – Pojawiały się informacje, że wśród nominowanych był papież Franciszek. Dzisiejsze nagrody te spekulacje przekreślają. Ale dla mnie taka decyzja Komitetu Noblowskiego jest jasna, bo jury ma zawsze jedną słabość – przyznaje nagrody osobom, które wykazują lewicową poprawność polityczną. Co oczywiście nie znaczy, że na tę nagrodę nie zasługują. Sygnalizuję jedynie, że przez to sito nie przeciśnie się osoba, która ma poglądy konserwatywne, dla której obrona rodziny i podstawowych wartości chrześcijańskich jest najważniejszą wartością – wyjaśnił.

Z kolei Marek Magierowski, publicysta tygodnika "Do Rzeczy", ocenił, że jest to "dobra nagroda, bo jest niekontrowersyjna". – Nie zawsze tak jest. Przypominam, że w zeszłym roku pokojowego Nobla otrzymała Unia Europejska, a w 2009 r., na początku swojego urzędu, nie wiadomo skąd laureatem został prezydent USA Barrack Obama – dodał.

Sylwetki tegorocznych laureatów

Malala, która w 2012 roku została postrzelona przez pakistańskich talibów, jest najmłodszą laureatką Nagrody Nobla. Poprzednim był Australijczyk Lawrence Bragg, który w 1915 roku wraz z ojcem otrzymał wyróżnienie w dziedzinie z fizyki; miał wówczas 25 lat.

Przewodniczący Komitetu Thorbjoern Jagland powiedział, że Satyarthi i Yousafzai zostali uhonorowani za "walkę z ciemiężeniem dzieci i młodych ludzi oraz (za walkę) o prawo wszystkich dzieci do nauki". – "Przyczynia się ona do rozwijania "braterstwa między narodami", które Alfred Nobel wymienia w swoim testamencie jako jedno z kryteriów Pokojowej Nagrody Nobla" – czytamy w uzasadnieniu.

– Dzieci muszą chodzić do szkoły i nie mogą być wykorzystywane finansowo – podkreślił Jagland.

Według Komitetu ważne jest, że "hindus i muzułmanka, z Indii i Pakistanu, przyłączają się do wspólnej walki o edukację i do walki z fundamentalizmem".

Jagland przypomniał, że na świecie jest obecnie ok. 168 mln pracujących dzieci, a w 2000 r. było ich o 78 mln więcej. – Świat jest coraz bliżej wyeliminowania pracy dzieci – zaznaczył.

60–letni Satyarthi podtrzymuje tradycję Mahatmy Gandhiego; stał na czele wielu pokojowych protestów, "koncentrując się na zjawisku wykorzystywaniu dzieci dla korzyści finansowych" – napisał Norweski Komitet Noblowski. Aktywista przyczynił się też do tworzenia wielu ważnych międzynarodowych konwencji dotyczących praw dzieci.

Satyarthi zadedykował swoją nagrodę dzieciom–niewolnikom i ofiarom handlu ludźmi.

Malala w wieku 11 lat zaczęła pod pseudonimem prowadzić bloga, w którym opowiadała się za prawem kobiet do edukacji, wolności i decydowania o własnym losie w dolinie Swat, gdzie mieszkała i gdzie pakistańscy talibowie sprzeciwiali się prawu dziewcząt do edukacji.

"Mimo młodego wieku Malala już walczyła przez kilka lat o prawo dziewcząt do edukacji i na swoim przykładzie pokazała, że dzieci i młodzież także mogą przyczynić się do poprawy swojej sytuacji. Robiła to w bardzo niebezpiecznych okolicznościach" – napisał Komitet w uzasadnieniu. Nazwał nastolatkę "główną orędowniczką prawa dziewcząt do edukacji".

Nastolatka stała się symbolem walki o te prawa, gdy w październiku 2012 roku została zaatakowana przez talibów w drodze ze szkoły. Przeżyła postrzały w głowę i szyję, po intensywnej rehabilitacji w Anglii kontynuuje tam edukację.

Komitet przypomniał, że w ubogich krajach 60 proc. ludności stanowią osoby poniżej 25. roku życia. "Warunkiem pokojowego rozwoju świata jest respektowanie praw dzieci i młodych ludzi. Zwłaszcza w targanych konfliktami regionach łamanie tych praw prowadzi do przechodzenia przemocy z pokolenia na pokolenie" – czytamy w uzasadnieniu.

Pokojowy Nobel zostanie wręczony 10 grudnia, w rocznicę śmierci fundatora Alfreda Nobla, w Oslo. Nagroda warta jest ok. 1,1 mln dolarów.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy