Pogromca strażników miejskich, drogówki i sędziów dziś o 22.15 w „Wywiadzie z chuliganem”

Artykuł

- Gdy pojawiamy się na rozprawie by pomóc nieszczęśnikowi, któremu chcą wcisną mandat, to od razu edukacja strażników i sędziów jest na znacznie wyższym poziomie. Jakby ze szkoły podstawowej znaleźli się na uniwerku. Bo jeśli w Internecie pojawia się filmik pokazujący niewłaściwe zachowanie sędziego to on następny raz już tak nie zrobi. Nie staje się lepszy z miłości dla człowieka, ale kalkuluje na zimno swój interes – opowiada o swojej walce z sądowym bezprawiem Jerzy Lelonkiewicz. Dziś o 22.15 będzie on gościem Piotra Lisiewicza w „Wywiadzie z chuliganem” w Telewizji Republika.

Gdy Jerzy Lelonkiewicz z Poznania zamieścił w sieci film „Trumna na kołach czyli czym jeździ policja”, pokazujący stan radiowozu, którego opony nie miały bieżników, a tzw. chlapacze były pourywane, wywołał burzę. Było jasne, że za taki stan pojazdu normalny człowiek dostałby mandat. - Ten filmik wywołał lokalne trzęsienie ziemi w poznańskiej policji. Nagle znalazły się pieniądze na naprawę radiowozów, przynajmniej drogówki. Wszystkie opony powymieniano – wspomina Lelonkiewicz, który działa w Stowarzyszeniu Prawo na Drodze.

Jak zareagowali na jego akcję policjanci? - Oczywiście okazało się, że te problemy były policjantom znane, tylko bali się zwierzchników, więc milczeli. Potem niektórzy z nich bardzo mi dziękowali, ale inni nie byli zachwyceni. Bo gdy ich radiowozy trafiały do warsztatu, szli na patrol pieszy. A taki patrol jest uważany u nich za najniższy stopień rozwoju patrolu policyjnego – śmieje się Lelonkiewicz.

Ekopatrol” tonie w górach śmieci

Jego filmy pokazujące bezkarność stróżów prawa czy sędziów, mają często wydźwięk kabaretowy. Oto przed siedzibą poznańskiej Straży Miejskiej parkuje jej radiowóz z napisem „Ekopatrol”. Przed nim… góra śmieci, których strażnicy nie posprzątali u siebie.

Przed Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego, gdzie nadmiernie „uwalano” zdających na prawo jazdy, stoją… niezgodne z prawem znaki drogowe.

Sędziowie skazujący obywateli za wykroczenia drogowe sami przed budynkiem sądu parkują niezgodnie z przepisami. - Jeśli w internecie pojawia się filmik pokazujący niewłaściwe zachowanie sędziego i on ma milion odsłon, to koledzy się z niego śmieją, a prezes wzywa go do siebie. I on następny raz już tak nie robi. Bo on, jak mówi dziś młodzież, się ogarnia. On nie robi się lepszy z miłości dla tego człowieka, ale kalkuluje na zimno swój interes, co mu się bardziej opłaca – opowiada Jerzy Lelonkiewicz.

Pokrzywdzony przez sąd… działacz KOD

Gdy jego interwencje stały się lokalnie znane, mieszkańcy zaczęli się do niego zwracać ze swoimi problemami. W podpoznańskim Tarnowie Podgórnym zgłoszono mu, że samochody parkują tuż przy pasach koło szkoły, co stanowi wielkie zagrożenie dla dzieci, które nie widzą, czy coś jedzie. Interweniował na posterunku policji, u komendanta Straży Gminnej i wójta. Miejsca parkingowe przy pasach zlikwidowano. Ale gdy kilka dni później Lelonkiewicz przybył na tam na kontrolę okazało się, że na miejscu wyłączonym z parkowania stoi akurat… radiowóz policyjny.

Ostatnio pomagał uczestnikowi manifestacji KOD-u w obronie… sądów. - Pomagam ostatnio jednemu, co z tą gromnicą tam latał. Jego sprawa z oskarżenia Straży Miejskiej, dotycząca rzekomo nieprawidłowego parkowania, trwa już dwa lata. Pomaga mu, chociaż jesteśmy po dwóch stronach barykady. Ale pytam go, gdzie są ci, co z nim wykrzykują, że sądy są niezawisłe, a teraz jest na nie napad. Stał i tak oglądał swoje „kierpce”, bo go zawstydziłem – wspomina Lelonkiewicz.

Od buraka nie będę orderu odbierał”

Skąd jego pasja? Jest synem przedwojennego oficera, działał w pierwszej Solidarności z 1980 roku, historii Solidarności w poznańskich Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego (ZNTK) poświęcił książkę. Za prezydentury Bronisława Komorowskiego miał za to dostać odznaczenie, ale odmówił jego przyjęcia. - Od buraka nie będę orderu odbierał. Gdyby to był jakiś porządny prezydent, to co innego- mówi.

Program Piotra Lisiewicza „Wywiad z chuliganem” jest koprodukcją Radia Poznań i Telewizji Republika. W Radiu Poznań audycji wysłuchać można w soboty o 16.00, a telewizyjna premiera w Telewizji Republika nadawana jest w niedziele o 22.15. Archiwalne odcinki rozmów z buntownikami z różnych pokoleń obejrzeć można na kanale na Radia Poznań na YouTube.

(mn)

 

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy