Planujesz kupno maski antysmogowej? Przeczytaj rady od UOKiK!

Artykuł
UOKiK

Czad i smog to cisi zabójcy, szczególnie groźni zimą. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w trosce o bezpieczeństwo obywateli przebadał produkty, które w założeniu mają nas chronić przed tymi zagrożeniami. Okazało się, że nie wszystkim można zaufać – czytamy w komunikacie UOKiK.

W mroźne, bezwietrzne dni w wielu polskich miastach utrzymuje się smog. Wdychamy wtedy związki chemiczne i pyły, które są szkodliwe dla naszego zdrowia, m.in. mogą wywoływać alergie, choroby płuc, a nawet raka. Coraz więcej osób kupuje maski antysmogowe, aby się chronić przed zanieczyszczonym powietrzem. Czy dobrze spełniają to zadanie? W pilotażowym programie na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdziła to Inspekcja Handlowa.

Zbadano 10 modeli półmasek filtrujących do ochrony przed cząstkami, popularnie nazywanych maskami antysmogowymi. W 9 województwach, inspektorzy sprawdzili 12 losowo wybranych przedsiębiorców. W efekcie kontroli, zakwestionowano pięć produktów.

Dwa modele półmasek miały negatywne wyniki badań na całkowity przeciek wewnętrzny, a jeden z nich – także zły wynik badania penetracji mgłą oleju parafinowego. Oznacza to, że nie mają odpowiednich właściwości ochronnych i przepuszczają obecne w powietrzu szkodliwe pyły. Do tej pory Prezes UOKiK wszczął jedno postępowanie administracyjne w sprawie półmaski niezgodnej z wymaganiami. W drugim przypadku przedsiębiorca odwołał się do UOKiK od decyzji Inspekcji Handlowej zakazującej sprzedaży zakwestionowanego wyrobu. Sprawy są w toku, do czasu rozstrzygnięcia firmy nie mogą sprzedawać półmasek.

Trzy inne półmaski inspektorzy zakwestionowali z powodu braków formalnych, np. w instrukcjach użytkowania.

Ze względu na coraz większy problem ze smogiem UOKiK zamierza nadal monitorować rynek półmasek. Tym bardziej, że konsumenci nie są w stanie samodzielnie ocenić, czy maski antysmogowe spełniają wymagania określone w przepisach i dobrze ich chronią.

Półmaski filtrujące są wykonane z materiału filtracyjnego i chronią nie tylko przed smogiem, ale także przed pyłami budowlanymi. Mogą ich używać spacerowicze, osoby remontujące dom czy robotnicy budowlani. Półmaski filtrujące, często nazywane też przeciwpyłowymi, powinny okrywać nos, usta oraz brodę, dodatkowo mogą mieć zawór wdechowy i/lub wydechowy.

 

Przy zakupie maski zwróć uwagę na:

  1. Skróty, które widnieją na masce lub jej opakowaniu:

CE – oznacza, że producent przeprowadził procedurę oceny zgodności i deklaruje, że produkt spełnia wszystkie wymagania techniczno-prawne. Nie kupuj maski bez takiego oznakowania;

FFP1FFP2FFP3 – wskazuje klasę ochrony filtra: najsłabsza to 1, najwyższa – 3;

NR – półmaska jednorazowego użytku. Nie zakładaj jej ponownie i nie noś dłużej niż 8 godzin (przeznaczona jest do prac przez jedną zmianę roboczą);

– półmaska wielokrotnego użytku;

D – oznacza, że półmaska pozytywnie przeszła badanie na zatkanie pyłem dolomitowym. Wybierz produkt z tym znakiem, jeśli planujesz przez dłuższy czas pracować w zapylonym pomieszczeniu, np. podczas remontu domu.

  1. Instrukcję dla użytkownika. Musi być po polsku i informować m.in. o sposobie zakładania, dopasowywania i użytkowania półmaski, a jeśli produkt jest wielokrotnego użytku – o sposobie konserwacji.

  2. Rozmiar półmaski. Aby spełniła swoje zadanie, musi być idealnie dopasowana do kształtu twarzy i szczelnie do niej przylegać. Podany przez producenta rozmiar „S”, „M” czy „L” to tylko wskazówka. Jeśli masz taką możliwość, przymierz maskę. Upewnij się, czy taśmy lub gumki mocujące maskę na głowie nie są np. za długie i w efekcie półmaska nie zsuwa się lub nie odstaje.

  3. Jak dbać o półmaskę? Jeśli ma filtr, sprawdzaj go co jakiś czas, konserwuj i wymieniaj zgodnie z zaleceniami producenta. Zwróć uwagę na powierzchnię materiału filtracyjnego – brudna półmaska może stracić swoje właściwości.

 

 

Źródło: uokik

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy