Piechociński: Zapłacimy tylko za Pendolino, które jeździ z prędkością powyżej 160 km/h

Artykuł
FLICKR/CC/DRABIKPANY

Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński uważa, że Polska nie powinna płacić producentowi pociągów Pendolino, jeśli ten nie wywiąże się z kontraktu i nie dostarczy pociągów z certyfikowaną prędkością powyżej 160 km/h.

 

Pod koniec marca "Puls Biznesu" informował, że producent Pendolino - firma Alstom chce przekazać PKP Intercity pociągi homologowane tylko do prędkości 160 km/h. Z wypowiedzi rzecznika spółki wynikało, że homologacja umożliwiająca rozwijanie prędkości do 250 km/h miałaby być zapewniona w drugiej fazie, pod koniec 2014 roku.

- Zamawialiśmy i kupowaliśmy Pendolino z określoną, certyfikowaną prędkością. Jeżeli pojawią się, choćby ze względu na wnioski NIK, istotne kwestie do przedyskutowania, to nie będziemy się uchylać. Będę wnioskował o postawienie takiego punktu (na rządzie) - powiedział w piątek w radiowej Trójce wicepremier.

Wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie okoliczności zakupu pociągów Pendolino złożyło jeszcze w zeszłym roku PiS.

- Na razie jesteśmy na takim etapie: zamawialiśmy i płaciliśmy za inne Pendolino, a wykonawca zadania proponuje nam inne Pendolino. W związku z tym powinniśmy złożyć oficjalne roszczenia odmawiające zapłaty - oświadczył Piechociński. Jego zdaniem PKP musi skutecznie wyegzekwować zobowiązania wynikające z umowy.

Prezes PKP Intercity Marcin Celejewski uspokajał jeszcze w marcu, że projekt Pendolino nie jest zagrożony i te pociągi w połowie grudnia zaczną regularnie kursować w Polsce. Szef PKP SA Jakub Karnowski podkreślał, że nie ma takiej możliwości, by Pendolino najpierw uzyskało dopuszczenie do ruchu z prędkością 160 km/h, a następnie 250 km/h.

Na maj przypada termin odbioru kolejnych pociągów. Jeśli Alstom ich nie dostarczy, to PKP może mu naliczyć karę. Według wyliczeń kolejarzy, w przypadku dwumiesięcznego opóźnienia byłoby to 80 mln zł.

PKP Intercity kupiło pociągi od Alstomu w maju 2011 r. Koszt 20 składów to ok. 400 mln euro. Kontrakt o wartości 665 mln euro obejmuje także budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz koszty utrzymania technicznego pociągów przez 17 lat.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Pendolino do grudnia nie dojedzie?

Źródło: pap, radio trójka, telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy