Petru jest zawiedziony. Liczył, że Polacy będą protestować pod Sejmem, a okazało się, że wypoczywają na plaży

Artykuł
Twitter/Telewizja Republika

– Byłem w Trójmieście. Widziałem co się działo na plażach w Sopocie. Piękna pogoda, ludzie odpoczywają... Mają do tego prawo, ale nie interesuje ich tak bardzo bieżąca polityka. Widać, że nie ma dzikich tłumów na tych protestach... – żalił się b. przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru w „Faktach po faktach”.

Dziennikarz zapytał również polityka czy podoba mu się akcja zakładania koszulek z napisem „Konstytucja” na pomniki.

– Podoba mi się ta akcja, zachęcam Polaków do jej kontynuowania. Dziennikarz zapytał czy można obrażać „Misia Uszatka, Koziołka”. Petru odpowiedział, że... „trzeba zapytać”. Po czym zabłysnął po raz kolejny stwierdzeniem, że...

– Zawsze władzę totalitarną łatwo było obalać poprzez śmiech.

W dalszej części rozmowy Petru zaczął obrażać prezydenta Andrzeja Dudę:

– On nic nie może, jest prezydentem marionetkowym (...) Andrzej Duda stanie przed Trybunałem Stanu (...) Andrzej Duda musi codziennie zasypiać z tą myślą, postawimy prezydenta pod TS.

Zobacz wideo:

Źródło: Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy