Pawłowicz ma pretensje do Komisji Etyki: nie ukarano sejmowej chuliganki i kłamczuchy Kingi Gajewskiej

Artykuł
Wikimedia Commons

Prof. Krystyna Pawłowicz wyraziła swoją dezaprobatę i pretensje wobec Komisji Etyki, która nie ukarała posłanki PO Kingi Gajewskiej. Polityk miała nazwać o. Tadeusza Rydzyka „parszywym Rydzolem”.

Mój wniosek do Komisji Etyki o ukaranie sejmowej chuliganki i kłamczuchy Kingi Gajewskiej za obelżywe nazwanie na Twitterze ojca Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja „parszywym Rydzolem” i kłamstwo o „Maybachu od bezrobotnego”, nie poruszyło Komisji Etyki i postępowania nie podjęto

napisała wzburzona prof. Pawłowicz na Twitterze.

„Dość bezkarności agresywnej poseł Kingi Gajewskiej. Złożyłam pismo w sprawie jej kolejnego wyczynu do Komisji Etyki Poselskiej” – pisała we wrześniu prof. Krystyna Pawłowicz na Facebooku.

Chodzi o następujące słowa Gajewskiej: „jak parszywym trzeba być, żeby po otrzymaniu od bezdomnego Maybacha, powiedzieć coś takiego? PiS wziął miliony, a Rydzol mówi publicznie, że mu mało” – pisała Kinga Gajewska na Twitterze.

Źródło: twitter.com/wp.pl/facebook.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy