Patryk Jaki: To koniec dekretu Bieruta

Artykuł
Telewizja Republika

– Kończymy z Dekretem Bieruta, raz na zawsze. Sprawy, które nie zostały rozstrzygnięte zostaną umorzone, mogą być prowadzone według nowych przepisów - powiedział w czasie konferencji prasowej Patryk Jaki, prezentując założenia "dużej" ustawy reprywatyzacyjnej.

– Ustawa reprywatyzacyjna wprowadzi zakaz ustanawiania kuratorów, uniemożliwi zwroty nieruchomości na osoby zmarłe i reaktywowane spółki, oraz zwroty kamienic z lokatorami - zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.

– Przez brak "dużej" ustawy od 1989 roku w polskim państwie narosło wiele problemów. Tracimy rocznie miliardy złotych. Nieruchomości są oddawane w bardzo różny sposób, w zależności od miejsca, od samorządu. Jest kompletny bałagan prawny - mówi Jaki.

Jak podkreślił Patryk Jaki, największe problemy dotyczą dużych miast, takich jak Warszawa. - Brak ustawy powoduje, że jeśli w centrach miasta mamy niewyjaśniony status nieruchomości, nie można na nich inwestować - powiedział i orzekł krótko - czas z tym skończyć.

Najważniejsze założenia 

Jeden z najważniejszych zapisów dokumentu jest zakaz oddawania nieruchomości "w naturze". - Nie będzie oddawania kamienic z lokatorami czy żłobków z dziećmi - powiedział Jaki. - Zamiast tego proponujemy wypłatę odszkodowań w gotówce do 20 procent wartości nieruchomości w chwili nacjonalizacji oraz między innymi zakaz zwrotów w naturze - dodał.

Wiceminister podkreślił, że wartość nieruchomości będzie liczona na dzień nacjonalizacji, a "w rozliczenie będą wliczane ewentualne hipoteki lub inne obciążenia nieruchomości".Nie będzie tak jak dzisiaj, że ktoś dostaje nieruchomość odbudowaną z pieniędzy wszystkich podatników i dodatkowo dostaje odszkodowanie zapominając, czy ta nieruchomość na przykład w momencie nacjonalizacji była wzięta na kredyt - mówił.

Nie da się wyrównać wszystkich krzywd związanych z II wojną światową, szczególnie po tylu latach. Co najważniejsze, nie może być tak, że jedną krzywdę naprawiamy za pomocą krzywdy innych ludzi - powiedział wiceminister. Dodał, że chce zaproponować prawo, które "będzie wysokiej jakości i spowoduje, że potencjalne odwołania do różnych instytucji europejskich nie spowodują, iż państwo będzie musiało płacić odszkodowania"

Źródło: TVP Info, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy