Parys: USA w Iraku przeszły od słów do czynów. I dobrze, bo ta wiadomość dotarła również do Moskwy

Artykuł
Telewizja Republika

– Piątkowe bombardowania przez lotnictwo USA pozycji dżihadystów z Państwa Islamskiego ma ogromne znaczenie w kontekście Ukrainy. Stany Zjednoczone pokazały, że potrafią działać w sposób zdecydowany i ten sygnał dotarł również do Moskwy – mówił w Telewizji Republika Jan Parys, b. minister obrony narodowej.

– Jestem przekonany, że ataki lotnictwa amerykańskiego na cele ekstremistów z Państwa Islamskiego sprawiły, że kolumna wojsk rosyjskich z oznaczeniami sił pokojowych nie wjechała ostatecznie na teren Ukrainy – wyjaśnił Parys.

W nocy z piątku na sobotę w stronę ukraińskiej granicy wyruszył rosyjski konwój wojskowy pod pretekstem misji humanitarnej. Kolumna składała się z ciężkiego sprzętu. Do wkroczenia na Ukrainę nie doszło.

– Konwój to ciągle straszenie Ukraińców przez Putina i próba zablokowania operacji antyterrorystycznej. Putin chce w ten sposób wrócić do status quo, które zostało niemal osiągnięte podczas rozmówi czworokąta Ukraina-Rosja-Francja-Niemcy – stwierdził drugi z zaproszonych komentatorów, ekspert ds. międzynarodowych Jarosław Guzy.

W DALSZEJ CZĘŚCI ROZMOWY RÓWNIEŻ O TYM, CZY ZACHÓD POWINIEN BARDZIEJ ZAANGAŻOWAĆ SIĘ W KONFLIKT NA BLISKIM WSCHODZIE ORAZ CZY PUTIN PRZEJDZIE DO REGULARNEJ WOJNY Z UKRAINĄ.

WYSŁUCHAJ ROZMOWY:

CZ.1.

CZ.2.

 

Źródło: WWW.TELEWIZJAREPUBLIKA.PL

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy