OTO UPADEK CYWILIZACJI! Impreza LGBT w pałacu prezydenckim... Francja wytycza nowe "standardy"

am, PR 23-06-2018, 12:20
Artykuł
twitter.com

21 czerwca to data, z którą większość Francuzów powiąże zwycięstwo swojej reprezentacji z Peru, podczas Mistrzostw Świata w Rosji. W sportowym szaleństwie, mniejszym echem odbiło się inne wydarzenie, tj. Święto Muzyki. Z tej okazji, prezydent Emmanuel Macron postanowił otworzyć bramy Pałacu Elizejskiego dla środowisk LGBT, którym dano przyzwolenie na profanację jednego z najważniejszych, rdzennych miejsc we Francji.

W dzisiejszym świecie politycznej poprawności, warto poświęcić chwilę na odrobinę refleksji. Czy na pewno to, co europejskie i nowoczesne, jest synonimem prawidła, którym winniśmy podążać? Prezydent Francji Emmanuel Macron po raz kolejny pokazał jak wielką wartość upatruje w politycznej poprawności. 21 czerwca, z okazji Dnia Muzyki, postanowił zorganizować imprezę, daleką od jakichkolwiek standardów.

W towarzystwie flagi narodowej, bliżej nieokreślone płcią, czy może poczuciem przynależności płciowej, paradują półnadzy transseksualiści. W międzyczasie, lider Francji przechadza się wśród zgromadzonych, ochoczo fotografując się z innymi.

 

Do sprawy odniósł się poseł Wolnych i Solidarnych Adam Andruszkiewicz. W swoim wpisie na Twitterze, wyraźnie okazał dezapobratę wobec podejścia francuskiego lidera. "Jeśli tak ma wyglądać "postęp i demokracja" to ja dziękuję, wolę nasz polski "Ciemnogród" – czytamy.

Źródło: Telewizja Republika, twitter.com, youtube.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy