Onkolodzy nie popierają pomysłów Arłukowicza

Artykuł
wikipedia/PhilipLaTorre/CC BY-SA 3.0

Naczelna Rada Lekarska oraz Polskie Towarzystwo Onkologiczne nie popierają pakietu onkologicznego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, zarzucając mu liczne niedociągnięcia.

Lekarze zarzucają ministerstwu brak dodatkowych środków, które miałyby być przeznaczone na wprowadzenie pakietu. – Litania niedotrzymanych obietnic złożonych publicznie premierowi przed kamerami jest długa – powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Maciej Hamankiewicz..

Większość zmian w przepisach nie dotyczy kolejek. Według Naczelnej Rady Lekarskiej karta onkologiczna nie pomoże, lecz będzie stygmatyzować pacjenta i przynosić szkody zdrowiu jego zdrowiu psychicznemu.

Prezes NRL zaznaczył również, iż nierealny jest termin rozpoczęcia leczenia. A to siedem tygodni od momentu, gdy pojawi się podejrzenie zachorowania na nowotwór. Izba krytykuje także brak listy badań dodatkowych, które powinni zlecać lekarze rodzinni a także środków na owe badania. Hamankiewicz zwrócił także uwagę na fakt, iż brakuje w ustawach zapowiadanego przez ministra Arłukowicza pomysłu, co do wprowadzenia ambulatoryjnego leczenia onkologicznego, które trwać miało jedynie jeden dzień.

W projekcie zmian zaprezentowanym pod koniec marca w służbie zdrowia przewidziano m.in., iż wykluczenie tudzież potwierdzenie nowotworu u pacjenta musi się odbyć w okresie nieprzekraczającym  7 tygodni. Kartę pacjenta onkologicznego miał otrzymać pacjent, z podejrzeniem nowotworu, ta z kolei stanowi uprawnienie do szybkiej diagnostyki a także wizyt u specjalistów bez skierowania. W przypadku dotrzymania terminów, diagnostyka będzie dodatkowo finansowana.

Źródło: rmf24

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy