Okoliczności godne wizyty ambasadora? Banany, pojemnik z jedzeniem... Oto standardy prezydenta Trzaskowskiego!

Artykuł
twitter.com/@ADeshchytsia

W gabinecie prezydenta miasta stołecznego Warszawy gościł ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia. Samo spotkanie zapewne nie spotkałoby się z zainteresowaniem mediów, gdyby nie bałagan, jaki zastał dyplomata. Internauci nie szczędzą słów krytyki pod adresem prezydenta Trzaskowskiego.

– Przyjmujesz poważnego gościa u siebie w Ratuszu, w końcu jest ambasador Ukrainy w Polsce, to możesz przynajmniej posprzątać ze stołu książki, porozrzucane papiery i na koniec schować banany. No co za zwyczaje – wskazał na Twitterze Michał Pretm, prowadzący niegdyś bloga HGW Watch.

 

Sprawą zainteresował się również warszawski radny Prawa i Sprawiedliwości Jacek Ozdoba. "Szanowny Panie Rzeczniku @dabrowa_k czy to gabinet prezydenta @trzaskowski !?_W takich warunkach przyjmowani są ambasadorowie (bałagan, śmieci, pudełko z jedzeniem)?" – czytamy we wpisie.

 

Źródło: twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy