Obserwator Fundacji Otwarty Dialog porwany w Słowiańsku

Artykuł
Sierhij Lefter

TYLKO NA TELEWIZJAREPUBLIKA.PL | Dziennikarz Sierhij Lefter został porwany przez prorosyjskich separatystów ze Słowiańska - informuje Fundacja Otwarty Dialog, która współpracowała z dziennikarzem.

Z kijowskim biurem Fundacji Otwarty Dialog Lefter po raz ostatni kontaktował się 15 kwietnia w godzinach wieczornych. O tym, że dzień później został porwany przez separatystów inspirujących zamieszki na Ukrainie, poinformowała Fundacja powołując się na chcącego zachować anonimowość informatora.

Według niepotwierdzonych informacji, wczoraj miał cały i zdrowy przebywać w rękach separatystów, którzy oskarżyli go o szpiegostwo i związki z Prawym Sektorem.

Istnieją podejrzenia, że dziennikarz jest przetrzymywany lokalnego SBU, nie ma jednak żadnych oficjalnych informacji o jego losie.

Fundacja zwraca się z apelem do członków ONZ i OBWE, których wzywa "do uznania, że odpowiedzialność za porwanie ukraińskiego dziennikarza spoczywa na Federacji Rosyjskiej, która dokonała agresji o charakterze militarnym wobec Ukrainy".

W piśmie przedstawiciele Fundacji wyrażają obawę, że "porwanie i przetrzymywanie dziennikarzy we wschodniej Ukrainie może stać się powszechną praktyką, stojącą w sprzeczności z podstawowymi prawami człowieka".

Siergiej Lefter to 24-letni dziennikarz pochodzący z Winnicy, który od miesiąca współpracował z Fundacją Otwarty Dialog pełniąc rolę jej korespndenta. Początkowo - przez 2 tygodnie - obserwował wydarzenia na Krymie, następnie informował o wydarzeniach z wschodniej Ukrainy. Był w Kramatorsku, Doniecku, Charkowie, a od 14 kwietnia przebywał w Slowiańsku. Przed rozpoczęciem współpracy z fundacją Lefter pracował dla Pierwszego Narodowego Kanału Ukrainy.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy