Mike Pompeo, nowy szef CIA nie podoba się współczesnemu światu, zwłaszcza lewackiemu. Powód? Jest on proliferem, oraz mocno zaangażowanym ewangelikalnym chrześcijaninem, który nie boi się publicznie mówić o Jezusie oraz prawdy o ... islamie!
Pompeo odważnie przekonuje wierzących, by ci „walczyli, modlili się i byli pewni, że Jezus Chrystus jest jedynym zbawicielem i jedynym prawdziwym rozwiązaniem dla naszego świata”.
A o islamie Pompeo mówił dwa lata temu "jak wielkim zagrożeniem są muzułmanie, którzy uznają swoją religię za jedynie prawdziwą i dopuszczalną. - Oni są zagrożeniem dla Ameryki - podkreślał i dodawał, że „ci ludzie chcą usunąć chrześcijan z powierzchni ziemi” i „brzydzą się nimi”.
Źródło: malydziennik.pl