Nagrania rzucają nowe światło w sprawie katastrofy? To może być przełom!

Artykuł
Telewizja Republika

"Powstaje raport dotyczący nagrań z kamer przemysłowych z nocy poprzedzającej wylot Tu-154 nr 101 do Smoleńska" - podaje tygodnik "Gazeta Polska" w swoim ostatnim numerze. Rozlokowane na lotnisku kamery zarejestrowały nieprawidłowości w pracy BOR i osoby, które z niewiadomych przyczyn podjęły się czynności przy lewym skrzydle samolotu.

"GP" podaje, że na nagraniu z Wojskowego Portu Lotniczego Warszawa-Okęcie widać światła latarki: "jest zbyt ciemno, a kamery za bardzo oddalone, aby można było dostrzec twarze osób znajdujących się przy lewym skrzydle Tu-154”. 

"Zdaniem doświadczonego samolotowego mechanika, z którym rozmawiała podkomisja, nikt z obsługi technicznej lub załogi nie robiłby niczego aż tak długo przy tym jednym elemencie maszyny (chyba że wystąpiłaby poważna awaria, a takiej przed samym wylotem nie odnotowano). Kim była osoba zarejestrowana na nagraniu? Czy mógł być to ktoś z Biura Ochrony Rządu? Według naszych ustaleń to bardzo mało prawdopodobne – na pewno zaś nie była to rutynowa kontrola BOR" - czytamy w tygodniku.

"Gazeta Polska" podaje, że „tuż przed godz. 5 w nocy, przez blisko 15 minut, zarejestrowani na nagraniu osobnicy dokonują jakichś czynności przy tej części skrzydła, gdzie według podkomisji smoleńskiej nastąpiła seria eksplozji”. 

Nagranie pokazuje też pobieżność i rutynowość podczas kontroli samolotu przed wylotem do Smoleńska.

Lotniskowe kamery zarejestrowały również spotkania kpt. Arkadiusza Protasiuka z gen. Andrzejem Błasikiem - chodzi o trzysekundowe zameldowanie gotowości do lotu. Przed odlotem, do samolotu miało dostęp wiele ludzi bez żadnego nadzoru ze strony BOR; silniki maszyny nie były wówczas włączone.

Tygodnik podaje, że podkomisja smoleńska podjęła się stworzenia "solidnego, opartego jedynie na faktach, a nie domniemaniach, opracowania", które najprawdopodobniej znajdzie się w kwietniowym raporcie podkomisji.

Michał Rachoń, dziennikarz TVP Info, opublikował na Twitterze fragment filmu, na którym prof. Binieda prezentuje fragment skrzydła, przy którym doszło do "majstrowania".

 

xcddfdlfljjhddfgkjhgfhj

Źródło: Gazeta Polska, twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy