MSZ reaguje na ostrzał konsulatu: Oczekujemy jak najszybszego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, ustalenia i zatrzymania sprawców

Artykuł
WIKIPEDIA/ ADRIAN GRUCYK/ CC BY-SA 3.0 PL

"Potwierdzamy, że po północy czasu miejscowego 29 marca br. w budynku Konsulatu Generalnego RP w Łucku doszło do eksplozji" – informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Około godz. 00:30 ostrzelano polski konsulat w Łucku. Gazeta "Ukraińska Prawda" informuje, że na skutek ostrzału, na budynku polskiego konsulatu powstał "duży otwór". Gazeta podkreśla, że uszkodzenia tego typu mógł spowodować granatnik albo inna "broń ciężka". W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

W związku z atakiem na polski konsulat Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie:

W związku z incydentem nikt nie ucierpiał. Doszło jedynie do zniszczeń elewacji budynku konsulatu. Oględziny przeprowadzone przez służby ukraińskie wykazały, że wybuch spowodował pocisk z granatnika.

Do Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP został wezwany ambasador Ukrainy w Polsce. Nasza placówka w Kijowie wystosuje ponadto notę protestacyjną do ukraińskiego MSZ.

Oczekujemy od służb ukraińskich zapewnienia skutecznej i wzmożonej ochrony placówek na Ukrainie oraz jak najszybszego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, ustalenia i zatrzymania sprawców.

Źródło: msz.gov.pl, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy