MOŻNA SIĘ UŚMIAĆ! Zbawiciel Wałęsa nadciąga nad Warszawę, aby rozprawić się z rządem

Artykuł
Twitter

Jeśli obecna ekipa zaatakuje Sąd Najwyższy, 4 lipca pojadę do Warszawy - napisał na Facebooku były prezydent Lech Wałęsa. Zapowiedział, że jeśli w stolicy zbierze się 100 tys. chętnych, stanie na czele "fizycznego odsunięcia głównego sprawcy wszystkich nieszczęść".

Były prezydent RP Lech Wałęsa napisał dzisiaj na swoim koncie na Facebooku:

"Jeśli w jakikolwiek sposób obecna ekipa zaatakuje Sąd Najwyższy, 4 lipca to ja po godzinie 15:00 udaję się z Gdańska do Warszawy" – napisał były prezydent.

 

"Dość niszczenia Polski. Staję na czele fizycznego odsunięcia głównego sprawcy wszystkich nieszczęść. By tego dokonać musi być w Warszawie zgromadzone ponad 100 000 zdecydowanych i zdyscyplinowanych chętnych. Przy otwartej kurtynie, pokojowo i zdecydowanie musimy tego dokonać na oczach świata. Jestem w gotowości i wiem jak do tego doprowadzić LW." - dodał Wałęsa.

 

Źródło: Telewizja Republika, Facebook

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy