Mocne słowa publicysty: agresorzy spod TVP labidzą i płaczą?! A pies im mordy lizał

Artykuł
Zrzut ekranu z serwisu Twitter/@PolskaNormalna

Publicysta „Do Rzeczy” skomentował zachowanie demonstrantów, którzy w niezwykle agresywny sposób blokowali wyjazd Magdaleny Ogórek. „Teraz jak poczuli presję to labidzą i płaczą?! A pies im mordy lizał” – wskazuje Ziemkiewicz.

Oj, przerażające, no myśleli, że cały naród za nimi, że za ubliżanie i plucie na "pisówkę" zostaną celebrytami i bohaterami, a tu się okazuje, że spotkali się z powszechną dezaprobatą. Ojojojojoj. BTW – przypomnę, że "ujawnieni" przez TVP wcześniej intensywnie lansowali się sami” – trzeźwo przypomniał Ziemkiewicz.

W kolejnym tweecie publicysta wskazał jak żałosne jest zachowanie osób, które wcześniej agresywnie i napastliwie atakowały bezbronną kobietę, a teraz czują presję i płaczą.

„Nie tylko o Ogórek. Przecież nie ukrywali, że chodzi im o to, żeby zastraszyć i "zawstydzić" pracowników i gości TVP, żeby nie mogli się oni swobodnie poruszać, wykonywać swej pracy, "żeby stale czuli presję". Teraz jak poczuli presję to labidzą i płaczą?! A pies im mordy lizał” – mocno napisał publicysta.

Źródło: twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy