MASAKRA NA A4! Te zdjęcia po prostu mrożą krew w żyłach…

Artykuł
fot. Małopolska Policja

33-latek wjechał pod prąd na A4 w Krakowie. Zderzył się z dwoma autami. Zginęła 57-letnia kobieta. Policyjne badanie wykazało, że sprawca wypadku był trzeźwy. Śledczy skierowali go na obserwację psychiatryczną.

Do tragedii doszło około godziny 3:30 na autostradzie A4 na węźle Balice. 33-latek, kierujący samochodem marki Golf, wjechał pod prąd na jezdnię prowadzącą w kierunku Katowic. Na 406 kilometrze autostrady volkswagen zderzył się z dostawczym samochodem Iveco, po czym uderzył w bariery energochłonne, a następnie w osobowe suzuki. 

Kierująca tym samochodem 57-latka zginęła na miejscu. Pasażer z niezagrażającymi życiu urazami trafił do szpitala. Pozostali uczestnicy wypadku nie odnieśli poważniejszych obrażeń. 

Badanie alkomatem wykazało, że sprawca wypadku był trzeźwy. Pobrano jednak krew do dalszych badań na zawartość alkoholu i podobnie działających substancji. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyzny.

Śledczy podjęli także decyzję o zatrzymaniu kierowcy i przebadaniu go przez biegłych. Trafił już na obserwację psychiatryczną. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Kraków-Prądnik Biały.

 

 aap

Źródło: policja.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy