Lis drży z niepokoju i porównuje PiS do... facetów w kominiarkach

Artykuł
Zrzut ekranu z serwisu YouTube/Rzeczpospolita TV

– W momencie, kiedy za szybą są faceci w kominiarkach, każdy z tych problemów jest kompletnie nieistotny, ponieważ jak oni wparują do środka i urządza nam tę chałupę, to to wszystko nie będzie miało znaczenia – mówił redaktor naczelny tygodnika „Newsweek Polska” na antenie Superstacji.

Według Tomasza Lisa, że nadchodzące wybory będą „najważniejsze w życiu”. – Według mnie przyszłoroczne wybory będą bezdyskusyjnie najważniejsze od 30 lat. Najważniejsze w naszym życiu. Dziennikarz porównał sytuację opozycji do... remontu w domu.

– Siedzimy przy stole rodzinnym i mówimy o poważnej potrzebie remontu. A to byśmy pomalowali tak, a zasłony powinny być tak, a w kuchni coś nie działa. Zastanawiamy się, czy remont bardziej kosztowny, generalny, totalny, czy będziemy naprawiać drobiazgi – mówił.

– W momencie, kiedy za szybą są faceci w kominiarkach, każdy z tych problemów jest kompletnie nieistotny, ponieważ jak oni wparują do środka i urządza nam tę chałupę, to to wszystko nie będzie miało znaczenia – zaznaczył publicysta.

Źródło: twitter.com/Superstacja

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy