Kulisy przyjęcia nowelizacji Kodeksu karnego. PO-KO, Teraz! - te ugrupowania "nie zawiodły"

Artykuł
Twitter/ Sejm

W czwartek wieczorem Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która zaostrza kary za przestępstwa dotyczące m.in. pedofilii. Za przyjęciem nowelizacji głosowało 263 posłów, trzech było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. W głosowaniu wzięło udział tylko dwóch członków PO-KO. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Aż 143 parlamentarzystów koalicji PO-KO w ogóle nie przystąpiło do głosowania. Wyłamały się Bożenna Bukiewicz i Danuta Pietraszewska, obie opowiedziały się za przyjęciem nowelizacji Kodeksu karnego. Nie głosował cały klub Nowoczesnej.

Wszystkie trzy głosy przeciw zostały oddane przez członków Teraz!: Ryszarda Petru, Joannę Scheuring-Wielgus i Joannę Schmidt.

W opracowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości obszernej nowelizacji Kodeksu karnego, główne zmiany w obszarze walki z pedofilią zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a najcięższe zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów. Ponadto w "rejestrze pedofilów" zostanie ujawniony zawód skazanych.

 

Nowela pozostawia granicę ochrony karnej przed czynami pedofilskimi na poziomie 15 lat.

Pozostałe zmiany w noweli zakładają też m.in. wprowadzenie elastycznego wymiaru kar. Resort zaproponował wyeliminowanie kary 25 lat pozbawienia wolności, stanowiącej odrębny rodzaj kary. Wydłużono natomiast karę terminowego pozbawienia wolności do 30 lat, pozostawiając jako dolną granicę tej kary 1 miesiąc. Możliwe ma stać się - w określonych przypadkach - orzekanie bezwzględnego dożywotniego więzienia bez możliwości wcześniejszego warunkowego zwolnienia. Propozycja wprowadza też nowe typy przestępstw za czyny, z których część nie była dotąd zagrożona karą.

Większość przepisów, w tym zmiany w kodeksie karnym, mają wejść w życie po upływie trzech miesięcy od ogłoszenia.

Źródło: IAR, Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy